Małgorzata Kidawa-Błońska w Stargardzie: Ta władza nie lubi wolności

0

Trwa kampania wyborcza kandydatów Koalicji Obywatelskiej. Jej twarzą jest – typowana na premiera – wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

W poniedziałek wizytowała Zachodniopomorskie, w tym Stargard. Przyjechała tu kampanijnym autobusem z jej podobizną i napisem „Jutro może być lepsze”. Towarzyszyli jej m.in. marszałek województwa oraz kandydaci na posła i senatora.

W naszym mieście wicemarszałek odwiedziła Klub Seniora na os. Lotnisko. Rolę gospodyni pełniła Jadwiga Dąbrowska ze Stowarzyszenia Potrzebny Dom.

Po powitaniu, wszyscy zatrzymali się przy „krzesełku dla seniora”. Jadwiga Dąbrowska przybliżyła Małgorzacie Kidawie-Błońskiej ideę tego przedsięwzięcia w Stargardzie, a później – już wewnątrz klubu – wiele mówiła o powstaniu i funkcjonowaniu tej placówki.

– Jestem dumna z tego domu, z tych ludzi. Mają tyle energii! – mówiła gospodyni spotkania.

– Najważniejsze jest to, że są osoby, które dzielą się swoimi siłami z ludźmi słabszymi – podkreśliła wicemarszałek.

Padło pytanie o kampanię wyborczą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Czy składa obietnice, czy mówi o programie Koalicji Obywatelskiej?

– To dopiero tydzień naszej kampanii, jeszcze trzy tygodnie. Mówię o programie, ale głównie słucham ludzi. Zdrowie, służba zdrowia – to podstawowy problem wszystkich Polaków. Czują, że to źle działa – mówiła kandydatka na premiera, dodając, że na podstawie rozmów z ludźmi powstał program KO. Zaznaczyła też, że Koalicja ma dla seniorów bardzo dobrze przygotowany program. Między innymi proponuje wprowadzenie do powszechnego użycia opasek ratunkowych monitorujących stan zdrowia. Dzięki nim w sytuacji zagrożenia powiadamiane są służby ratunkowe.

– Co zrobić, żebyście wygrali? Bo druga strona ma tuby propagandowe – pytał jeden z uczestników spotkania.

– Jest czara goryczy, która w końcu przeleje się – ta ilość kłamstw. Ale to od nas zależy, czy pójdziemy na wybory i czy innych będziemy przekonywać do wyborów – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska, podkreślając: – Nie można oszukiwać ludzi.

Na pytanie, czy miała okazję rozmawiać o wyborach z ludźmi młodymi, wicemarszałek odpowiedziała: – Są różni. Jednych nic to nie obchodzi. Innych -tak. Są otwarci, tolerancyjni. Taka wartość jak wolność jest dla nich ważna.

Na koniec poruszona została sprawa funkcjonowania Uniwersytetów Trzeciego Wieku: że składki nie wystarczają i że powinno się wspierać te placówki.

– Ta władza nie lubi wolności, a UTW są niezależne. Takie uniwersytety to wyjątkowa rzecz. Ciągle ich przybywa, powstają także wiejskie UTW. To wspaniale, że ludzie chcą się w nich kształcić. Dofinansowanie tych placówek jest konieczne.

Więcej o programie KO: https://kidawa-blonska.pl/

tekst i zdjęcia Bożena Kuszela

Poprzedni artykułStargard w rękach seniorów
Następny artykułKto zgubił klucze – między innymi od Peugeota?  


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj