Kandydaci Koalicji Obywatelskiej za S10. „Samorządy powinny włączyć się w to”

0

– Potrzebny jest lobbing na rzecz S10. Ważna jest nie tylko droga północ – południe, jak Via Carpatia, ale i droga wschód – zachód – mówiła podczas konferencji prasowej w Stargardzie posłanka Magdalena Kochan.

Była to kolejna wizyta w naszym mieście kandydatów KO przed wyborami parlamentarnymi. Tym razem z udziałem senatora Grzegorza Napieralskiego – kandydata do Sejmu, posłanki Magdaleny Kochan – kandydatki do Senatu. W spotkaniu uczestniczył też stargardzianin Marek Stankiewicz – kandydat do Sejmu.

– Polska zaczyna się od Pomorza Zachodniego i ono ma być wizytówką dla zachodnich sąsiadów, także pod względem skomunikowania naszego regionu z innymi województwami i miastami w kraju. Powinniśmy dojechać tam szybciej, teraz jest to bardzo utrudnione – rozpoczęła Magdalena Kochan, zaznaczając: – Tak naprawdę to PiS zakończyło to, co myśmy zaczęli za rządów PO i PSL. S3 i S6 to nasze dzieci.

Droga krwiobiegu dla Szczecina, Stargardu i innych miast

Posłanka dodała, że kolejną trudnością jest mniejsza ilość lotów z Goleniowa do Warszawy. Jak mówiła, niezrozumiała polityka rządu powoduje, że tanie linie lotnicze odstrasza się wysokimi opłatami lotniskowymi. Dlatego tak ważna jest inwestycja w S10.

– To absolutnie droga krwiobiegu dla Szczecina, Stargardu i innych miast na jej trasie – mówiła kandydatka do Senatu.

Senator Grzegorz Napieralski podkreślił, że bez tej drogi nie będzie rozwoju firm i portów. Ona jest konieczna także ze względu na ruch turystyczny i bezpieczeństwo na drodze – na „dziesiątce” ciągle dochodzi do śmiertelnych wypadków.

– Rząd wycofuje się z tej drogi. Po prostu zaprzestali działań, mimo że był harmonogram. A jeszcze w ubiegłym roku przedstawiciel wojewody zapewniał, że prace dotyczące S10 będą kontynuowane. Tymczasem na ostatnim spotkaniu w Bydgoszczy nikt z GDDKiA nie przyjechał – mówił szczeciński kandydat do Sejmu.

Pokonać przeszkody

Marek Stankiewicz wspomniał, że wiele lat temu brał udział, jako samorządowiec, w pracach koncepcyjnych nad przebiegiem tej drogi.

– Ona rzeczywiście jest trudna do wyznaczenia, dużo przeszkód trzeba by pokonać – zaznaczył stargardzki kandydat do Sejmu.

Mimo wszystko, jego zdaniem, nie ma ważnych powodów, by tej drogi nie zbudować. Stargard jest najlepszym przykładem, jak obwodnica miasta pozytywnie wpłynęła na jego rozwój.

– To myśmy apelowali do GDDKiA o zabezpieczenie terenu pod budowę drugiej nitki obwodnicy Kobylanki. Budowa już trwa, ale do końca jeszcze daleko – mówił Marek Stankiewicz. – Wiele samorządów chce tej drogi, np. Suchań, gdzie jest ciągły ruch tirów.

Grzegorz Napieralski przypomniał, że powstało Stowarzyszenie „Droga Ekspresowa S10”. Senator uczestniczył w jego powstaniu. Teraz – jak zapewniał – wraz z innymi politykami wycofał się z prac w nim.

Trzeba wymusić budowę S10

– Jest prośba do prezydenta Stargardu Rafała Zająca oraz do innych prezydentów i burmistrzów miast leżących na trasie S10, od Szczecina do Warszawy, aby podpisali deklarację i przystąpili do stowarzyszenia. Trzeba wymusić budowę S10. Nie ma czasu na zwlekanie. Samorządy powinny włączyć się w to – mówił senator, dodając, że ta droga może być alternatywą dla autostrady A2.

Magdalena Kochan zaznaczyła, że choć politycy się wycofali, to temat nadal jest polityczny, ale w trosce o dobro tej sprawy.

– Naszym naciskiem chcemy to wymusić. Potrzebny jest lobbing na rzecz S10. Ważna jest nie tylko droga północ – południe, jak Via Carpatia, ale i droga wschód – zachód – stwierdziła posłanka.

– Tak naprawdę apelujemy i prosimy o poparcie tej inicjatywy – dodał Grzegorz Napieralski.

tekst i zdjęcia Bożena Kuszela

Poprzedni artykułPark Batorego bez dwóch drzew
Następny artykułGrubas skończył 20 lat. Panie ćwiczą, ile mogą


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj