Władze miasta i powiatu, przedstawiciele spółek i instytucji miejskich, służb mundurowych, duchowieństwa różnych wyznań i mieszkańcy spotkali się wczoraj przy grobie zmarłego niespodziewanie przed trzema laty śp. prezydenta Stargardu Sławomira Pajora.
Wśród zebranych była żona prezydenta Zuzanna Pajor.
– Przychodzimy tu, bo pamiętamy. Także dlatego, by złożyć meldunek, że Stargard ma się dobrze, bo stworzyłeś silne podstawy do rozwoju miasta, co daje wymierne, trwałe efekty – mówił prezydent Rafał Zając. – Przychodzimy w tę rocznicę, by podziękować za wszystko, co zrobiłeś dla miasta. Pamiętamy, że zmieniłeś Stargard na dobre.
W zadumie, po krótkiej modlitwie, delegacje złożyły kwiaty i zapalone znicze na grobie Sławomira Pajora.
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!