Już tylko półtora tygodnia dzieli nas od inauguracji rundy wiosennej w II lidze. Kadra Błękitnych wydaje się być zamknięta, pozostał jeszcze jeden sparing.
Podopieczni Adama Topolskiego w ramach przygotowań do rundy rewanżowej rozegrali osiem meczów kontrolnych, pokonując Bałtyk Koszalin, Kotwicę Kołobrzeg, Hutnik Szczecin, Vinetę Wolin, Orzeł Wałcz oraz Chrobrego Głogów. Porażki doznali ze Świtem Skolwin i Lechem Poznań. W planach pozostał jeszcze sobotni sparing z Chemikiem Police (Stargard, godz.12).
Przez większość tego okresu sztab szkoleniowy Błękitnych przyglądał się swoim wychowankom, stopniowo włączając ich do gry.
– Jesteśmy zadowoleni z okresu przygotowawczego. Dobrze go przepracowaliśmy, nikt nie doznał urazu, a kadra zdążyła się ukształtować, wykrystalizować – mówił w rozmowie telefonicznej drugi trener Jarosław Piskorz.
Przez długi czas w meczach kontrolnych stargardzkiego zespołu nie pojawiali się żadni zawodnicy z zewnątrz, co zastanawiało w kontekście odejścia Piotra Kurbiela, Oskara Nowaka i Filipa Karmańskiego.
Jak się jednak okazało, w szeregach biało-niebieskich zobaczymy dwie nowe twarze. Pierwszym z pozyskanych graczy jest Mateusz Kompanicki, reprezentujący ostatnio barwy GKS Katowice. Drugim z nowych zawodników jest Dawid Polkowski, który ostatnio występował w Jagiellonii Białystok. Dawid będzie stanowił alternatywę w środku, natomiast Mateusz to zastępca Piotra Kurbiela.
– Obaj dobrze wkomponowali się w drużynę, szatnia miło ich przyjęła, tak że na 99 proc. jest to koniec ruchów kadrowych, chyba że zdarzyłby się transfer last-minute – powiedział Jarosław Piskorz.
Ligowe zmagania Błękitni rozpoczną 29 lutego wyjazdowym meczem z GKS Katowice.
mk
fot. – źródło: http://www.blekitni.stargard.pl
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!