Na Łasztowni można dostrzec już pierwsze elementy budynku, który kształtem przypominać będzie wielki kadłub statku Do tego pół tysiąca pali wbitych w ziemię, oczyszczony teren, wykonane zbrojenia i pierwsze betonowanie fundamentów.
W obiekcie o powierzchni 8 tys. m2 znajdą się przestrzenie wystawiennicze, laboratoria oraz ogólnoużytkowa przestrzeń socjalna.
Prace prowadzi firma Erbud, główny wykonawca inwestycji.
– Wierzę, że – wraz z powstaniem Morskiego Centrum Nauki – Łasztownia będzie stawała się coraz bardziej atrakcyjną przestrzenią i pojawią się tutaj kolejne inwestycje. Chcemy, aby było to miejsce, w którym całe rodziny ze Szczecina, z Pomorza Zachodniego i przyjezdne, będą mogły spędzić czas w bardzo interesujący sposób. To wyjątkowe centrum nauki, o jedynym takim profilu w Polsce – mówił marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz, wizytując plac budowy.
Beton ze 150 „gruszek” na korek pod fundamenty
W listopadzie 2019 r. zakończono trwające kilkadziesiąt dni wbijanie ponad pięciuset żelbetowych pali dla stabilizacji gruntu. Później zabetonowano fundament pod dźwig. Stanęła tam konstrukcja o nazwie Peiner SK 186 z wysięgnikiem o długości 45 m, zdolna podnieść ponad dwunastotonowy ciężar na wysokość 35 m. Niedługo potem zamontowany został kolejny dźwig – żuraw Peiner SK 96/1 z wysięgnikiem o długości 35 m, który może unieść ciężar do sześciu ton na wysokość 28 metrów.
Jednymi z najtrudniejszych prac było betonowanie tzw. korka pod fundamenty. W styczniu, w zalanym wodą wykopie, specjalistyczna grupa nurków usunęła pozostałości po dawnej budowli z czasów przedwojennych. Po oczyszczeniu tego miejsca, nurkowie ponownie zeszli pod wodę, aby nadzorować betonowanie tej części podziemia. Użyto do tego betonu dostarczonego przez 150 samochodów tzw. „gruszek”.
Na budowie Morskiego Centrum Nauki Widać zbrojenie zakotwione w płycie fundamentowej i szalunki. Wykonywane są już słupy parteru. Rozpoczęto też deskowanie klatki schodowej.
„Unosząca się” kula planetarium
– Na przełomie maja i czerwca będziemy mieli do czynienia z budynkiem w stanie surowym otwartym. Cała konstrukcja budynku MCN będzie już widoczna. W październiku będzie to stan surowy zamknięty i zaczniemy uruchamiać ogrzewanie. Powstają już szalunki pod planetarium – mówił dyrektor Morskiego Centrum Nauki Witold Jabłoński.
Planetarium będzie kulą o średnicy 13 m, powierzchni 531 m2 i ścianach o grubości 30 cm. Do jej wykonania zużytych zostanie 160 m3 betonu. By wykonać kulę o idealnej geometrii, wykonawca zastosuje indywidualne szalunki. Kula będzie zawieszona na szkieletowej konstrukcji budynku w taki sposób, by sprawiać wrażenie unoszącej się w powietrzu. Wewnątrz kuli powstanie planetarium z ekranem o średnicy 1100 cm. Pomieści ono 90 osób. Oprócz projekcji astronomicznych wyświetlane też będą filmy popularnonaukowe, odbywać się będą koncerty. Ogłoszony zostanie konkurs na wizualizację zewnętrznej powierzchni kuli.
Trwa przetarg na wyłonienie producenta wystawy stałej. Z początkiem marca znana ma być oferta firmy, która wykona 212 eksponatów.
Planowany termin zakończenia całej inwestycji, która kosztować będzie 91,3 mln zł, to pierwsza połowa 2021 roku.
(r) – źródło: Biuro Prasowe UM WZ
fot.: JanJan MCN (1-3), Biuro Prasowe UM WZ (4-8)
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!