Stargardzcy policjanci, patrolując ulice naszego miasta, sprawdzają, czy wszyscy stosują się do obowiązujących przepisów związanych z epidemią koronawirusa. Niestety są osoby, które nie rozumieją powagi sytuacji i narażają na ryzyko zarażenia siebie i innych. Tym samym muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami prawnymi swoich zachowań.
Mundurowi ze stargardzkiej „patrolówki” w minioną środę tuż przed godz. 19 otrzymali zgłoszenie o grupie 4 osób, która przebywała w rejonie os. Zachód.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali młodzież, która nie stosowała się do obowiązujących przepisów. Wśród tych osób były dwie osoby nieletnie w wieku 15 i 16 lat. Pozostałe dwie osoby to 18- i 22-latek.
Na 18- i 22-latka policjanci – zgodnie z obowiązującymi przepisami gromadzenia się w grupie powyżej 2 osób – nałożyli mandaty karne w kwocie 500 zł.
Na miejsce interwencji zostali wezwani rodzice nieletnich. W ich sprawie skierowane zostaną wnioski do Sądu Rejonowego w Stargardzie III Wydział Rodzinny i Nieletnich.
Informacja o złamaniu przepisów przesłana została także do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Stargardzie. Według obowiązujących przepisów kara, jaką mogą ponieść te osoby, to grzywna od 5 do 30 tys. zł.
– Od 24 marca br., po wprowadzeniu nowych zasad, policjanci skupiali się głównie na pouczaniu i przypominaniu o zasadach bezpieczeństwa. Przez urządzenia głośnomówiące były i są podawane komunikaty o pozostaniu w domu i wychodzeniu tylko z ważnych powodów. Zdecydowana reakcja na osoby niestosujące się do obowiązujących przepisów ma na celu uświadomienie wszystkim, z jakim zagrożeniem mamy do czynienia – informuje podkom. Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej komendy policji.
Policja po raz kolejny apeluje o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. W obecnej sytuacji hasło #zostanwdomu ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa nas wszystkich.
(r)
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!