Niszczą, palą, wykopują. Wandale nie odpuszczają

0

Cieszy, że coraz więcej mieszkańców spaceruje, biega, uprawia różne dyscypliny sportu albo po prostu oddaje się relaksowi w stargardzkich parkach. Niestety odpoczynek zakłócają połamane siedziska, zniszczone ławki, kradzież roślin. Z takimi efektami poczynań wandali niemal w każdy weekend musi się mierzyć Zarząd Usług Komunalnych, sprawujący opiekę nad miejskimi parkami.​

Tylko w ubiegłym miesiącu z terenów zielonych skradziono prawie 240 sztuk krzewów o łącznej wartości ponad 18 600 zł. Rośliny, które po zimie zaczynają się ładnie rozrastać, wzbudzają zainteresowanie. Dotyczy to różnych gatunków – najwięcej strat widać jednak wśród róż i tawuł. Wiele z nich zostało starannie wykopanych, co może sugerować, że z miejskich parków trafiły wprost do przydomowych ogrodów.

Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło na początku czerwca w Parku Panorama. Zniszczone zostały kosze na śmieci i siedziska wokół miejsca przeznaczonego na ognisko. Deski wyrwano i wrzucono do paleniska. Park został zrewitalizowany dwa lata temu. To przestrzeń odpoczynku i rekreacji – mieszkańcy korzystają z placu zabaw i siłowni plenerowej. Dodatkowo znajduje się tam miejsce do bezpiecznego zorganizowania ogniska, jedyne w obrębie parków miejskich. Niestety – choć pogoda zachęca do spotkań w plenerze – stargardzianie będą musieli poczekać na naprawę zniszczeń.

Jednymi z najpotrzebniejszych elementów w parkach są ławki. Odpowiednio użytkowane i konserwowane służą mieszkańcom przez lata. Niestety one również są niszczone. Ostatnio wyłamano żeliwną podstawę ławki w Parku Chrobrego, co z pewnością wymagało dużej siły. Oderwano również deski w ławkach w Parku Zamkowym. W takich sytuacjach nie można mówić o przypadkowych zdarzeniach – ktoś celowo niszczy wspólne dobro.

To nie tylko dodatkowe koszty dla miasta, ale także utrudnienia dla stargardzian, którzy nie mogą w pełni korzystać z terenów zielonych. Warto reagować. W przypadku zaobserwowania czegoś niepokojącego – np. wykopywania roślin albo niszczenia wyposażenia parków, wystarczy zadzwonić na policję (997) lub do straży miejskiej (986).

(r) – źródło: UM w Stargardzie

fot. ZUK

Poprzedni artykułBłękitni Stargard. Grad bramek i nerwówka do końca
Następny artykułKolejny nabór do służby w policji


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj