Stargard dołączył do miast, które protestują po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, w praktyce zakazującym aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Wczoraj wieczorem odbyła się w mieście duża demonstracja w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Takiej jeszcze w Stargardzie nie było. Protestujący zebrali się o godz. 18 na ul. Słowackiego przed biurem posła Michała Jacha z PiS. W większości byli to młodzi ludzie. Dominowały kobiety. Niektórzy przyszli całymi rodzinami.
Niemal każdy trzymał jakiś transparent z napisem lub rysunkiem. Nie były one przyjazne dla PiS i rządu. Nie brakowało wulgaryzmów. Manifestanci skandowali: „Trzeba było / nas nie wk…wiać!”, „Je…ć PiS”, ale też: „Myślę, czuję, decyduję”, „To jest wojna!”.
Przy ścianie budynku, w którym jest biuro stargardzkiego posła, pojawiło się mnóstwo zniczy i tekturowych tablic z hasłami, np. „Walcz z wirusem, nie z kobietami”. Były też wieszaki.
Po niecałym kwadransie rozpoczął się bardzo głośny spacer po mieście. I to jaki! Kolumna protestujących, wciąż skandując, przeszła ulicami: Reja, Piłsudskiego i Wyszyńskiego (najpierw jednym, później drugim pasem). Po krótkim postoju na pl. Wolności, manifestanci ruszyli dalej: św. Jana Chrzciciela, Bolesława Chrobrego, Kazimierza Wielkiego, Krzywoustego, Popiela, Czarnieckiego i powtórnie Wyszyńskiego w kierunku dworca. Przed stacją był kolejny krótki postój, po którym wszyscy zawrócili i szli: Dworcową, Konopnickiej, Piłsudskiego, Kwiatową, Kasprowicza, Orzeszkowej, Wojska Polskiego, Konopnickiej, Piłsudskiego, Reja, Słowackiego – gdzie zatrzymano się przed biurem posła. Tam, po godz. 20, demonstracja zakończyła się, ale wcześniej organizatorki podziękowały wszystkim uczestnikom protestu oraz policjantom, którzy cały czas towarzyszyli manifestantom, nie ingerując w przebieg wydarzenia.
W czasie marszu protestujący spotykali się z przyjaznymi reakcjami mieszkańców i kierowców – jedni machali do idących z okien mieszkań, drudzy klaksonami dawali im wyraz poparcia.
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!