Gmach Sądu Rejonowego przy Okrzei – gotowy. Trwa wyposażanie wnętrz

1

– Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to na początku maja – po długim weekendzie – w nowej siedzibie sądu odbędzie się pierwsza rozprawa – mówi prezes Sądu Rejonowego w Stargardzie Jakub Matkowski.

Byłoby to zwieńczenie ponad dziesięcioletniej pracy zespołowej na rzecz budowy nowego budynku sądu. W tym czasie pojawiały się różne lokalizacje, ale ciągu dalszego nie było.

Jak informuje prezes, od kilkunastu lat liczba wpływających spraw do sądu znacząco rosła i zaczęło brakować miejsca na ich rozpoznawanie – sal rozpraw, pomieszczeń archiwum, miejsc dla sekretariatów. Stan techniczny budynków sądowych wymagał gruntownych remontów. Próbowano zaadoptować pomieszczenia na strychu w budynku przy ul. Wojska Polskiego, ale nie udało się znaleźć wykonawcy. Natychmiastowego remontu wymagał też budynek przy ul. Bogusława IV (stanowiący własność miasta, oddany do użytkowania dla sądu), ale udało się wyremontować – przy wsparciu miasta –  tylko jedną ścianę frontową.

Możliwości lokalowe sądu wyczerpały się

Dlatego poprzedni prezes Sądu Rejonowego Mariusz Jasion uznał, że możliwości lokalowe sądu wyczerpały się, a remonty posiadanych budynków sądowych w Stargardzie i Pyrzycach (ogółem jest ich 5) w niewielkim stopniu poprawią warunki pracy, więc rozpoczął starania o budowę nowego budynku sądu.

Spotkało się to z akceptacją ówczesnego prezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Ryszarda Iwankiewicza i prezesa Sądu Okręgowego w Szczecinie Haliny Zarzecznej. Do pomysłu tego życzliwie odniósł się prezydent Stargardu Sławomir Pajor, który zaproponował kilka lokalizacji. Ostatecznie miasto przekazało sądowi na potrzeby nowej inwestycji działkę przy ul. Okrzei 8, a Ministerstwo Sprawiedliwości – pieniądze na sfinansowanie projektu budynku, który opracowała firma ABK-Projekt z Zielonej Góry.

– Gdy wydawało się, iż wszystko zmierza w dobrym kierunku, okazało się, że w budżecie państwa na 2016 rok nie przewidziano finansowania  nowej siedziby sądu w Stargardzie. Wówczas w pomoc zaangażował się poseł Michał Jach – na tyle skutecznie, że inwestycja została wpisana do budżetu państwa na 2017 rok. Także w tym roku wyłoniono wykonawcę całego przedsięwzięcia – firmę Ebud z Bydgoszczy, która w grudniu 2017 roku rozpoczęła budowę – mówi Jakub Matkowski.

Serce sądu

Inwestorem reprezentującym resort sprawiedliwości był Sąd Okręgowy w Szczecinie, który z końcem lutego br. przekazał budynek dyrektorowi stargardzkiego sądu.

Koszt inwestycji to około 39 mln zł.

Nowy gmach robi wrażenie – zewnątrz i wewnątrz, o czym w minioną środę mogli się przekonać lokalni dziennikarze. Podobały się: gustowne wyposażenie, rozwiązania ułatwiające pracę i zwiększające bezpieczeństwo, a szczególnie –  narożnikowe pokoje i sale z ozdobną kratownicą w oknach.

Powierzchnia budynku – 5500 mkw.

Na parterze i I piętrze (sercu sądu) jest 11 sal rozpraw o powierzchni od 40 mkw. do prawie 90 mkw.

Obsługa interesantów odbywać się będzie w komfortowych warunkach – na parterze, gdzie jest Biuro Obsługi Interesantów z 4 stanowiskami, i na I piętrze. Na II i III piętrze znajdują się pomieszczenia dla pracowników i sekretariaty. Pokoje dla prokuratorów, adwokatów i radców prawnych są na I piętrze.

Przy BOI jest czytelnia, gdzie będzie można zapoznać się z aktami spraw i odtwarzać nagrane rozprawy. Na parterze są też m.in. biletomat, kasa i szatnia.

W piwnicach znajdują się archiwa i pomieszczenia dla zatrzymanych. Budynek – z windą –  jest przyjazny dla osób niepełnosprawnych. Jest w nim też tzw. niebieski pokój (do przesłuchań w przyjaznych warunkach m.in. dzieci). Są też pomieszczenia do wideokonferencji.

Do przewiezienia 6 tys. metrów bieżących akt

– Jestem przekonany, iż poprawa warunków pracy wpłynie na poprawę sprawności rozpoznawanych przez stargardzki sąd spraw – zaznacza prezes sądu.

Przy gmachu są 24 miejsca parkingowe dla pracowników sądu i 1 dla osób z niepełnosprawnościami. Sąd prowadzi rozmowy z miastem w sprawie pozyskania sąsiedniej działki na parking dla interesantów.

W nowym budynku będą funkcjonować: I Wydział Cywilny, II Wydział Karny, oddział administracyjny i finansowy oraz księgowość. Przenosiny zaplanowano na połowę kwietnia – początek maja. Osoby, które mają wyznaczone terminy rozpraw i posiedzeń, będą informowane o ewentualnych zmianach miejsca rozpraw.

– Dla władz sądu to duże wyzwanie logistyczne, bowiem mamy do przewiezienia m.in. ponad 6 tys. metrów bieżących akt, a zamierzamy to zrobić w sposób jak najmniej zakłócający pracę sądu. Z uwagi na charakter przewożonych dokumentów, przewóz akt musi być przeprowadzony przez profesjonalną firmę, która ma być wyłoniona w przetargu – podkreśla dyrektor sądu Robert Kwiatkowski. – Ponadto musimy w nowym budynku zainstalować komputery z naszym oprogramowaniem, kosztowne systemy do rejestracji rozpraw cywilnych oraz przystosować sąd do pracy w reżimie epidemiologicznym.

Pozostawić budynek przy ul. Wojska Polskiego

Panujący stan epidemii zweryfikował plany dyrekcji co do budynku przy ul. Wojska Polskiego. Mają tam być przeniesieni pracownicy z budynku przy ul. Bogusława IV, tj. III Wydział Rodzinny i Nieletnich, IV Wydział Pracy, kuratorzy sądowi z budynku przy ul. Płatnerzy i pozostawić tam Wydział Ksiąg Wieczystych.

– Epidemia pokazała, że duże zagęszczenie pracowników, po kilka osób w jednym pomieszczeniu, nie sprawdza się, czego nikt nie mógł przewidzieć, projektując kilka lat temu nowy budynek. Dlatego chcemy pozostawić w naszym użytkowaniu budynek przy ul. Wojska Polskiego. Czekamy na decyzję w tej kwestii Ministerstwa Sprawiedliwości – mówi prezes sądu Jakub Matkowski.

Cała obsada Sądu Rejonowego w Stargardzie to 146  osób.

Gdy budowa nowego gmachu była na ukończeniu, zamurowano w nim kapsułę czasu z życzeniami od pracowników sądu dla przyszłych pokoleń.

– Za 1,5 roku kończy się moja kadencja. Cieszę się, że mogłem doczekać końca budowy nowej siedziby sądu po 10 latach starań wielu osób – podsumowuje prezes Jakub Matkowski.

tekst i zdjęcia Bożena Kuszela

Poprzedni artykułUrząd Marszałkowski wspiera samorządowe programy in vitro
Następny artykułUsuń „kopciucha”, kup nowy piec i weź 7500 zł


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj