Na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej podopieczni Marka Łukomskiego zagwarantowali sobie udział w fazie play-off. Stało się tak po wyjazdowym zwycięstwie z Polpharmą Starogard Gdański.
Polpharma Starogard Gdański – PGE Spójnia Stargard 93:106 (22:29, 19:24, 18:33, 34:20)
Polpharma: Allen 24, Jarecki 23, Walda 13, Williams 8, Furstinger 6, Surmacz 5, Johnson 5, Itrich 5, Urbański 2, Reszka 2
PGE: Matczak 18, Kostrzewski 15, Siewruk 13, Threatt 11, Młynarski 11, Faust 10, Steele 8, Gudul 7, Cowels III 6, Han 5, Grudziński 2, Szmit 0
W spotkaniu z ostatnią drużyną tabeli stargardzianie byli faworytem. I jak na faworyta przystało, od pierwszej syreny prowadzili grę. Systematycznie budowali punktową przewagę, która po 10 minutach wynosiła 7 oczek, a w kolejnych fragmentach tylko rosła. Na długą przerwę Spójnia schodziła przy wyniku 53:41, a po trzeciej kwarcie prowadziła aż 86:59. Nic zatem dziwnego, że w ostatniej odsłonie w szeregi stargardzkiej drużyny wkradło się małe rozluźnienie, które co prawda nie pozwoliło rywalowi odwrócić losów tego spotkania, ale pozwoliło zmniejszyć rozmiary pewnej już porażki. Ostatecznie podopieczni Marka Łukomskiego wygrali 106:93 i mają gwarancję gry w fazie play-off.
W piątek Spójnia zakończy rundę zasadniczą meczem u siebie z Asseco Arka Gdynia. Jeśli wygra, a Pszczółka Start Lublin dozna porażki, zajmie miejsce siódme, co zawsze będzie miało znaczenie w nieco lepszym rozstawieniu.
mk
fot. – źródło: https://www.facebook.com/SpojniaStargard/
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!