Błękitni Stargard. Znowu w strefie spadkowej

0

Po 36. kolejce II ligi sprawdził się najgorszy z trzech możliwych scenariuszy. Błękitni Stargard zremisowali na wyjeździe ze Skrą Częstochowa 1:1, a wyniki innych spotkań sprawiły, że stoczyli się do strefy spadkowej.

Skra Częstochowa – Błękitni Stargard 1:1 (0:1)

Bramki: 83. min. Klisiewicz – 26. min. Krawczun

Skład Skry: Biegański- Napora, Rogala, Holik, Brusiło, Niedbała (58. min. Warnecki), Kazimierowicz (82. min. Klisiewicz), Gołębiowski (46. min. Noiszewski), Nocoń, Pietraszkiewicz (58. min. Milašius), Wojtyra

Skład Błękitnych: Weinzettel – Theus, Kujawa, Mruk, Sitkowski, Bochnak, Krawczun, Polkowski (87. min. Walków), Cywiński, Starzycki (87. min. Kwiatkowski), Niedojad

Choć Błękitni udali się do – walczącej o baraże do I ligi – Skry Częstochowa, mecz ułożył się tak, że to stargardzianie powinni do domu wracać z kompletem punktów. Ale trudno je wywalczyć, jeśli nie wykorzystuje się dobrych okazji.

Wynik sobotniego meczu Błękitni mogli otworzyć w 17. minucie. Wówczas podyktowany został dla nich rzut karny. Jego nieskutecznym egzekutorem okazał się jednak Mateusz Bochnak.

Jeszcze w pierwszej połowie, po zaledwie 9 minutach od karnego, do podopiecznych Adama Topolskiego ponownie uśmiechnęło się szczęście. Tym razem stargardzianie wykorzystali szansę, a dokładnie Hubert Krawczun, który posłał piłkę do bramki Skry.

Z tym skromnym, ale jakże ważnym, prowadzeniem piłkarze Błękitnych zeszli do szatni na przerwę, a następnie wrócili na drugą połowę, aby je utrzymać, a może powiększyć.

Nie udało się ani jedno, ani drugie. Biało-niebiescy nie tylko nie podwyższyli wyniku, ale niemal w samej końcówce, bo w 83. minucie, dali sobie strzelić gola. W zespole Skry prawdziwe wejście smoka zanotował Lucjan Klisiewicz, bo to on pokonał Tobiasza Weinzettela, pojawiając się na boisku dosłownie minutę wcześniej.

Stargardzianie po raz kolejny na własne życzenie dali sobie wyrwać punkty, ale tym razem nie mieli już tyle szczęścia, aby utrzymać się nad strefą spadkową. Swoje wyjazdowe mecze wygrały bowiem Lech II Poznań (z Bytovią Bytów 1:2), Znicz Pruszków (ze Śląskiem II Wrocław 0:1) oraz Olimpia Elbląg (z Garbarnią Kraków 2:3).

Tym sposobem podopieczni Adama Topolskiego spadli na przedostatnie miejsce. W najbliższą sobotę Błękitni podejmą Garbarnię Kraków (godz.13), a 12 czerwca (sobota) zakończą sezon wyjazdowym spotkaniem z rezerwami Śląska Wrocław.

Poniżej prezentujemy jak wygląda dolna część tabeli z ujęciem zespołów walczących o utrzymanie. Przypominamy, że do III ligi spadają trzy drużyny:

  1. Znicz Pruszków 34 37
  2. Lech II Poznań 34 37
  3. Olimpia Elbląg 34 36
  4. Olimpia Grudziądz 34 35
  5. Błękitni Stargard 34 35
  6. Bytovia Bytów 34 31

mk

grafika – źródło: https://www.facebook.com/profile.php?id=100063633969501

Poprzedni artykułPrzywrócić dawny blask folwarkowi w Przelewicach
Następny artykułSupertalent 2021 – Natalia Leszczyńska z MDK


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj