Święto Książek i Kwiatów z senyerą

0

Pierwsze stargardzkie Święto Książek i Kwiatów za nami. Stowarzyszenie Omne Verbum zaprosiło do naszego miasta książkową i różaną tradycję wprost z klimatycznych uliczek i placów Barcelony. Wydarzenie uświetnił wyjątkowy gość – dr Rozalya Sasor, adiunkt Pracowni Studiów Katalońskich Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Świętowanie w piątkowy poranek rozpoczęli najmłodsi miłośnicy słowa – od spotkania ze smokiem i jego dzielnym pogromcą. Gość wydarzenia poprowadziła w Teatrze Letnim pogadankę o katalońskiej legendzie św. Jerzego i obyczajach związanych ze świętem Sant Jordi, obchodzonym w Katalonii. Uczestnicy mieli mnóstwo pytań i stawiali zdecydowaną kontrę przekonaniu prowadzącej, że zarówno smok kataloński, jak i równie bliski gościowi smok wawelski istniały naprawdę.

Na pamiątkę wydarzenia, na skwerze przy wejściu do Stargardzkiego Centrum Kultury, pojawiła się kwietna senyera. Uczestnicy i organizatorzy Święta Książek i Kwiatów posadzili 9 krzewów róż symbolizujących katalońską flagę, a dr Rozalya Sasor opowiedziała historię oraz legendę o tym, w jaki sposób na złotym tle proporca pojawiły się cztery czerwone pasy.

Czytali Mercè Rodoredy

Piątkowe popołudnie przyniosło zamknięcie wystawy kolaży Dominiki Wojtylak „Zielnik fantastyczny”, która gościła w Galerii Sala 108 SCK ponad rok. Autorka prac – graficzka i malarka – w wystawianych kartach z fantastycznego zielnika podąża za wizją katalońskiej poetki i pisarki Mercè Rodoredy. Prace powstały w 2010 roku jako ilustracje do polskiego wydania „Prawdziwych kwiatów” pisarki. Do wydania książki nie doszło, a rysunki na 8 lat trafiły do szuflady. W 2018 roku wystawa uświetniła obchody Dnia Książki w Instytucie Cervantesa w Krakowie. Dominiki Wojtylak wystosowała do uczestników finisażu list, który odczytał Marcin Rumiński, prezes stowarzyszenia Omne Verbum.

Dr Rozalya Sasor opowiedziała o twórczości Rodoredy i polsko-katalońskich projektach artystycznych, a członkowie stowarzyszenia odczytali fragmenty poetyckich tekstów „Prawdziwych kwiatów”.

Mercè Rodoreda to jedna z najwybitniejszych postaci literatury katalońskiej XX wieku. Ze względu na styl oraz jakość opisów, powieści Rodoredy są porównywane do twórczości Virginii Woolf. Głównymi bohaterkami jej powieści są kobiety.

Kupują książki i obdarowują się różami

Kontynuacją obchodów święta były sobotnie wydarzenia, a rozpoczęła je prezentacja filmów autorstwa stowarzyszenia Przewodnicy bez Granic. Seans był specjalnie nagraną dla uczestników stargardzkiego święta filmową opowieścią o święcie Sant Jordi w Barcelonie, podczas którego mieszkańcy uczestniczą w spotkaniach autorskich, kupują książki i obdarowują się różami. Był też filmowy spacer z Eweliną Masłowską po stolicy Katalonii. Wszystkim, którzy tęsknią za Barceloną, albo jeszcze w niej nie byli i chcą poczuć jej klimat, przewodniczka poleciła kilka książek: „Cień wiatru” aut. Carlos Zafon, „Katedra w Barcelonie” i „Dziedzice ziemi” aut. Ildefonso Falcones, „Złuda” aut. Carmen Laforet, „Victus. Upadek Barcelony” aut. Albert Sanchez Pinol, „Barcelona stolica Polski” aut. Ewa Wysocka.

Po filmach uczestnicy święta zostali zaproszeni na spotkanie dyskusyjne z cyklu „W tyglu opinii”. W trakcie spotkania Marcin Rumiński rozmawiał z dr Rozalyą Sasor na temat hiszpańskiej historii, różnorodności kulturowej, obyczajowej i językowej, ideach niepodległościowych Katalonii oraz sympatii, jaką Katalończycy darzą Polaków.

Szefowa culés – fanów klubu FC Barcelona – w Stargardzie?

Święto Książek i Kwiatów powstało z inicjatywy stowarzyszenia Omne Verbum we współpracy ze Stargardzkim Centrum Kultury. Wydarzenie swoim patronatem objęli Generalitat de Catalunya oraz Prezydent Miasta Stargard.

Członkowie stowarzyszenia już planują przyszłoroczne obchody nowego stargardzkiego święta. Z pewnością będą książki, kwiaty, ciekawe rozmowy i wyjątkowy gość, który być może senyerę przywiezie na szaliku FC Barcelona. Stargardzcy pasjonaci słowa uchylili rąbka tajemnicy i zdradzili, że podjęli próbę, aby na przyszłoroczne obchody święta zaprosić do naszego miasta szefową culés – fanów klubu FC Barcelona.

(r) – źródło: Omne Verbum

fot.: Tadeusz Surma, Maciej Kuszela, Omne Verbum

Poprzedni artykułZe wsparcia na likwidację nieekologicznych pieców skorzystało już 100 stargardzian
Następny artykułJest ich coraz mniej. Zasługują na szacunek. Teraz mają swoją ulicę


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj