Takiej akcji można pozazdrościć. W sobotni wieczór pod kościół Świętego Ducha zaczęli zjeżdżać motocykliści. Zajęli niemal cały teren wokół świątyni. Było tam z kilkadziesiąt maszyn. Część zsiadła z motorów. Wszyscy na coś czekali.
Okazało się, że w kościele trwa uroczystość ślubna. Córka stargardzkiego strażaka z Moto Stargard wychodziła za mąż. Stąd ten najazd motocyklistów. Ich obecność była elementem oprawy zaślubin.
Jak nas poinformowano, gdy państwo młodzi wyszli z kościoła i wsiedli do samochodu, by pojechać na wesele do Ińska, kawalkada motocykli ruszyła za nimi.
Świeżo upieczeni małżonkowie z pewnością to zapamiętają. Wszystkiego najlepszego!
bk
fot. Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!