„Stargard, dobrze jest!” słychać było ze sceny podczas koncertu Eskaubei & Tomek Nowak Quartet w SCK z okazji 1. urodzin Kawiarni na Okrągło.
W niedzielny wieczór wystąpili tam: Tomasz Nowak – trąbka, Kuba Płużek – piano, Alan Wykpisz – gitara basowa, Maksymilian Olszewski – perkusja, Eskaubei – rap.
Przed koncertem swoje 5 minut miał Marek Matysiak, szef K’n’O.
– To jest niesamowite, że ta kawiarenka przetrwała rok. Głównie dzięki wam – mówił do publiczności, trzymając książkę Leopolda Tyrmanda o jazzie.
Zapowiadając występ Eskaubei & Tomek Nowak Quartet, zaznaczył: – Znamy się parę lat. Od momentu, jak ich usłyszałem, wiedziałem, że są świetni. Myślę, że za rok będzie kolejny zespół. I że narodzi się nowa świecka tradycja – aż do powstania festiwalu jazzowego w Stargardzie.
Wspomniał, że kiedyś był zdeklarowanym punkrockowcem. Ale zdarzyło się, że trafił na koncert Zbigniewa Namysłowskiego. Jak mówił, szczęka mu opadła… To był jazz.
– Jazz jest prawdą, jest szczery – mówił Marek Matysiak za Tyrmandem.
Gdy zaczął się koncert, usłyszeliśmy – jak wcześniej zapowiadali wykonawcy – materiał przekrojowy z trzech płyt: „Będzie dobrze” (2015), „Tego chciałem” (2016), „Sweet spot” (2019) plus utwory z bliskiej już płyty winylowej „Tyrmand to jazz”.
„Prawda, szacunek, jazz, hip hop” rapował Eskaubei, a zespół grał. I to jak! Internauci napisali: „Fantastyczny wieczór”, „Wielka piona dla artystów”.
Bożena Kuszela
fot. Maciej Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!