Po kolejnej rekordowej porażce na własnym parkiecie z BC Zastal Zielona Góra, uzasadnione były obawy, jak podopieczni Marka Łukomskiego zaprezentują się na wyjeździe z Arged BM Stal Ostrów Wlkp. Spotkanie to przegrali, ale pogromu tym razem nie było.
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. – PGE Spójnia Stargard 91:82 (24:26, 24:16, 23:16, 20:24)
Arged: Palmer Jr. 19, Andersson 17, Drechsel 12, Wadowski 12, Florence 11, Simmons 8, Young 7, Pluta 3, Mokros 2, Rozpędowski 0
PGE: Gray 18, Szymkiewicz 15, Zohore 14, Neal 13, Młynarski 11, O’brien 7, Niedźwiecki 2, Śnieg 2, Szmit 0, Korolczuk 0, Grudziński 0
Początek spotkania był wyrównany, lecz od połowy pierwszej kwarty gospodarze zaczęli odskakiwać i szybko zdobyli 7-punktową przewagę (15:8). Spójnia najpierw odrobiła 5 oczek, a w końcówce, dzięki „trójkom”, wyszła na prowadzenie (24:26).
Jak się później okazało, było to ostatnie prowadzenie stargardzian w tym meczu. W drugiej odsłonie miejscowi szybko przejęli inicjatywę i stopniowo budowali przewagę. Przed zejściem do szatni na długą przerwę Stal miała 5 punktów więcej (48:42).
Po zmianie stron Spójnia zbliżyła się do rywali na jedno oczko, po czym w jej szeregach nastąpił przestój. Trzy minuty wystarczyły, aby gospodarze oddalili się na 10 punktów (60:50). Podopieczni Marka Łukomskiego nieco zminimalizowali straty, jednak ponownie do głosu doszli gospodarze i po trzeciej kwarcie różnica sięgała 13 oczek na korzyść Stali.
W ostatniej odsłonie miejscowi również nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. Najpierw powiększyli przewagę do 17 punktów. Spójnia podjęła walkę i zeszła do 10 oczek. Po chwili Stal ponownie powiększyła prowadzenie – do 15 punktów. Mimo ambitnej gonitwy stargardzian, przeciwnik miał wszystko pod kontrolą i kiedy Spójnia notowała serię kilku celnych trafień, od razu reagował i również odpowiadał seriami.
Tym sposobem, niezbyt wielkim nakładem sił, Stal wygrała ze Spójnią.
Po jedenastu meczach podopieczni Marka Łukomskiego mają 16 punktów, co daje im 10. miejsce w tabeli. Takim samym dorobkiem dysponują: Legia Warszawa, Enea Zastal Zielona Góra, WKS Śląsk Wrocław i Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz, ale w małej punktacji wypadają lepiej, stąd są wyżej.
Spójnię czeka teraz wyjazdowy pojedynek z ostatnią z tych drużyn, czyli Astorią. Odbędzie się on w piątek i rozpocznie o godz.19.30.
mk
grafika – źródło: www.facebook.com/SpojniaStargard/
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!