Kierowcom i pieszym dla informacji: dzisiaj rano, kiedy było jeszcze ciemno, jadący samochodem do pracy stargardzianin miał na ul. Podmiejskiej niecodzienne spotkanie. Nagle musiał zwolnić, gdyż przez ulicę przebiegała wataha około 10 dzików – bardzo blisko, tuż przed maską auta.
To nie pierwszy raz, gdy dziki zapuszczają się w miejskie rejony. Może warto wziąć to pod uwagę, jadąc obrzeżami Stargardu.
bk
autor filmu – Arkadiusz Krupa
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!