Marlena Witkowska-Rypina. „Gdybym nie podróżowała, to pewnie malowałabym abstrakcje”

Ta wystawa jest efektem artystycznych wojaży autorki i jej refleksją o tęsknocie do miejsc urzekających, wywołujących wzruszenia i wspomnienia. 

Zestaw dwudziestu obrazów, powstałych na przełomie 2020 /2021 roku, przedstawia miejskie pejzaże, zazwyczaj przypominające konkretne miasta i miasteczka. Obok cech i próby dokumentu zastanego miejsca, autorka przede wszystkim dąży do stworzenia estetycznej kompozycji  malarskiej, w której kolor i jego zróżnicowanie mają dominujące znaczenie.

Podczas wernisażu w Galerii Sala 108 SCK Marlenę Witkowską-Rypinę powitała dyrektor Stargardzkiego Centrum Kultury Joanna Tomczak. Na koniec, nawiązując do eksponowanych portretów miast, powiedziała: – Żeby tu jeszcze był Stargard…

– Będzie – zapewnił komisarz wystawy Piotr Kosmal.

Marlena Witkowska-Rypina wspominała: – Ten cykl prac narodził się w szczególnej sytuacji – w czasie pandemii. Postanowiłam, że nie będę siedzieć w domu. Zaczęłam podróżować.

Autorka sporo uwagi poświęciła obrazowi „Odessa” (fot. 12 i 32). Była tam niedługo przed napaścią Rosji na Ukrainę.

– To miasto wydawało mi się magiczne i faktycznie takie było. Ten obraz jest hołdem dla Ukrainy – mówiła Marlena Witkowska-Rypina, dodając: – Nie jest łatwo teraz malować. Uważam, że każdy artysta powinien reagować na to, co się wokół dzieje.

Zaznaczyła też: – Gdyby nie pandemia, gdybym nie podróżowała, to pewnie malowałabym abstrakcje.

– Cieszę się tą wystawą i że mogłam tu być. Zachęcę znajomych, żeby tu przyszli – powiedziała obecna na wernisażu starosta Iwona Wiśniewska.

Rzeczywiście warto znaleźć się w otoczeniu obrazów autorki wystawy. To świetne malarstwo – z dystansem, pełne ciepła, spokoju i nostalgii, pozwalające odciąć się od trudnych spraw, których wokół wiele.

O autorce: Marlena Witkowska-Rypina (MWR) – absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uprawia rysunek i malarstwo. Autorka wystaw indywidualnych i uczestniczka wystaw zbiorowych. Prace w zbiorach i kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. Należy do Związku Polskich Artystów Plastyków.

Wystawę można oglądać do 6 kwietnia br.

tekst i zdjęcia Bożena Kuszela