Błękitni. W pucharze wygrana, w lidze porażka

0

Podopieczni Macieja Sayeda mają za sobą intensywny tydzień. W środę zagrali w ćwierćfinale Pucharu Polski ZZPN, a w sobotę mecz o ligowe punkty.

Błękitni Stargard – Kotwica Kołobrzeg 2:1 (1:1)

Bramki dla Błękitnych: 21. min. Prawucki, 89. min. Niedojad

Skład Błękitnych: Sasiak – Zdunek (69. min. Sawczak), Liśkiewicz, Niedojad, Prawucki, Tarasewicz, Novykov, Kwiatkowski, Rajch (79. min. Vovchenko), Stawski (46. min. Szczyrba), Kujawa

Środowe spotkanie o udział w półfinale Pucharu Polski na szczeblu ZZPN stało na dobrym poziomie. Wynik już w 6. minucie mogli otworzyć goście. Silny strzał sprzed pola karnego oddał Rafał Maćkowski, ale Dominik Sasiak, choć na raty, zdołał wybić piłkę. W 13. minucie po raz kolejny zapachniało golem dla Kotwicy. Fabian Grzelka zagrał do Dominika Chromińskiego, jednak ten uderzył obok słupka.

Błękitni groźną sytuację stworzyli w 16. minucie. Środkiem boiska pognał Adrian Kwiatkowski i wdarł się w pole karne Kotwicy, tyle że na końcu trafił w bramkarza. Gol padł po kolejnych 5 minutach. Damian Niedojad podał do Konrada Prawuckiego, a ten huknął w samo okienko.

Kotwica jeszcze przed przerwą zdołała wyrównać. Po faulu w okolicach 15. metra do piłki podszedł Dominik Chromiński i umieścił futbolówkę w siatce.

Po zmianie stron, w 51. minucie Konrad Prawucki po raz drugi mógł dać swojej drużynie prowadzenie, ale zmarnował okazję. W 56. minucie z kolei na indywidualny rajd zdecydował się Marcin Rajch, który zakończył się strzałem. Piłkę na róg sparował jednak Kamil Lech. Kotwica postraszyła w 59. minucie, kiedy to z 6 metrów w Dominika Sasiaka trafił Fabian Grzelka. Kolejne minuty upływały, a wynik się nie zmieniał. Kiedy rzuty karne wisiały w powietrzu, w 89. minucie szalę zwycięstwa na stronę Błękitnych przechylił Damian Niedojad.

Kotwica została odstawiona z kwitkiem, a podopieczni Macieja Sayeda awansowali do półfinału Pucharu Polski ZZPN, w którym to 11 maja zmierzą się z Vinetą Wolin.

Jarota Jarocin – Błękitni Stargard 2:0 (0:0)

Skład Błękitnych: Sasiak – Koczorowski, Novykov, Sawczak, Tarasewicz, Prawucki, Stawski, Kwiatkowski (Świder), Seniuk (Frankowski), Rajch (Lis), Szczyrba (Makowski)

Po pucharowym zwycięstwie Błękitni udali się do Jarocina na ligowy mecz z miejscową Jarotą. Stargardzianie zagrali jednak bez kilku podstawowych zawodników – Damiana Niedojada, Kacpra Friski i Macieja Liśkiewicza. W barwach biało-niebieskich zadebiutowali za to wychowankowie akademii – Kuba Koczorowski oraz Kornel Seniuk.

Pierwszy kwadrans należał do Błękitnych, którzy stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje, ale ich nie wykorzystali. W odpowiedzi Jarota przeprowadziła akcję zakończoną strzałem, po którym piłka trafiła w słupek. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, za to tuż po zmianie stron wynik otworzyli gospodarze. W 57. minucie Jarota po raz drugi trafiła do siatki, ustalając tym samym ostateczny wynik.

Piłkarzy ponownie czeka tylko trzydniowa przerwa, bo już w środę Błękitni zagrają u siebie z Sokołem Kleczew (godz.17:30).

tekst, fot. Marcin Kaczan

Poprzedni artykułJuż nie krzyż pokutny, lecz krzyż pojednania
Następny artykułKonsultowali projekty dróg na starówce


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj