Monika Kupis wicemistrzynią Europy w kategorii wellness. „To mi sprawia mega frajdę”

Nie chciała jechać na mistrzostwa w Hiszpanii. 6 osób namawiało ją do tego. Teraz cieszy się ze srebrnego medalu. Ale niedosyt jest, bo do tytułu mistrzyni zabrakło jej 1 punktu. Przegrała z Ukrainką.

Monika Kupis wzięła udział w mistrzostwach Europy w kulturystyce i fitness. Stargardzianka wywalczyła tytuł wicemistrzyni w kategorii wellness (to kategoria, która stawia na bardziej kobiece, naturalne kształty, a zawodniczki nie są aż tak mocno zbudowane). Ma na swoim koncie sukcesy w zawodach na terenie Polski.

Wczoraj spotkała się z prezydentem Rafałem Zającem i jego zastępcą Ewą Sową. Sympatyczna, drobnej postury – nikt by nie powiedział, że to kulturystka – zrobiła dobre wrażenie. Chętnie opowiadała o swojej drodze do wicemistrzostwa Europy.

– Gdy skończyłam pracę na statkach, chciałam się zająć treningiem siłowym, ale mój trener (Rafał Zabawa – zawodowy kulturysta), i jednocześnie partner, nie chciał się na to zgodzić. W końcu przekonałam go. I tak się zaczęło – mówiła  Monika Kupis.

Kiedyś dużo biegała. Sądziła, że ma za duże łydki, że są za bardzo umięśnione. Teraz wie, że to jej atut.

Srebrna medalistka zaznaczyła, że kulturystyka jest bardzo wymagająca – zmienia ciało, a jednocześnie kształtuje charakter.

– Ten sport nauczył mnie dojrzałości. Treningi znacznie poprawiły moją samoocenę i zwiększyły pewność siebie – i to niezależnie od formy, w jakiej w danej chwili jestem – mówiła Monika Kupis. – Zwycięstwa w zawodach to zawsze dodatkowa radość i nagroda.

Zapytana o dietę, odpowiedziała: – Ja lubię bardzo proste rzeczy – jajko, ryba, ryż, sałaty. To mi dobrze służy.

Padło też pytanie o relacje partnersko-trenerskie.

– Na początku było trudno, ale z czasem się poprawiło. Teraz jest super – mówiła Monika Kupis.

Dziennie trenuje w siłowni 1,5 godz. plus cardio – 5 razy w tygodniu.

Jakie ma plany na przyszłość?

– Na razie się tym bawię, bo to mi sprawia mega frajdę – powiedziała wicemistrzyni, dodając: – Na pewno pojedziemy jesienią na mistrzostwa świata. Forma jest.

Prezydent Rafał Zając podkreślił: – Sukces pani Moniki sprawił nam ogromną radość. Daje nam ważny przekaz – taki, że naszą słabość można przekuć w siłę. Choć nie zajmuje się sportem zawodowo, jej determinacja pozwala wypracować świetne wyniki. Cieszę się, że stargardzianka odnosi sukcesy w dyscyplinie, która na razie nie jest jeszcze popularna w naszym mieście. Mocno dopingujemy sportsmenkę na drodze do kolejnych osiągnięć.

Karierę Moniki Kupis można śledzić na Instagramie (@miiiiiskaa).

Bożena Kuszela

fot.: Bożena Kuszela, Monika Kupis/Instagram