To pierwszy taki obiekt w województwie. Magazyn Zabytków Archeologicznych MAH w Stargardzie powstał poza muzeum. Utworzono go w dawnych pomieszczeniach gospodarczych Szkoły Podstawowej nr 11. Prace przy nim trwały 8 lat.
Jego powstanie poprzedziły wizyty stargardzkich muzealników, w tym dyrektora MAH Marcina Majewskiego, w wielu innych tego rodzaju magazynach – w Polsce i w Niemczech. Szczególnie inspirujące – w czasie tworzenia magazynu w Stargardzie – okazały się rozwiązania Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie.
– Idea, jaka przyświecała naszemu muzeum, jest kulturotwórcza i miastotwórcza – mówił podczas otwarcia magazynu prezydent Rafał Zając. – Siła w ludziach, dziękuję całej kadrze MAH. Ten magazyn będzie działać zgodnie ze sztuką gromadzenia zabytków, głównie archeologicznych. Urobek z wykopalisk bywa bardzo obfity, więc trzeba było stworzyć miejsce dla nich. Życzę, aby ten urobek trafiał tu również z obszaru dużo większego niż ziemia stargardzka.
Ewa Stanecka, b. wojewódzki konserwator zabytków pogratulowała dyrektorowi MAH tego obiektu.
– Ten urobek to nasze dziedzictwo. Po dużych inwestycjach pozostają zabytki, które trzeba gdzieś ulokować. Dlatego cieszy mnie ten magazyn. Ważne, że są tu pracownie – od konserwacji po opracowanie zbiorów – mówiła b. konserwator zabytków.
Dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie dr hab. Marcin Majewski podziękował m.in. dyrektorce SP nr 11 Jolancie Faryńskiej, „że zgodziła się na ten magazyn, jako odrębny byt”, pracownikom Piotrowi Tarnawskiemu i Andrzejowi Biercy – autorom siedmiu projektów, które pozwoliły na realizację kolejnych etapów inwestycji, i Karolinie Stań za ostatni taki projekt. Były one składane co rok do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Skutecznie, bo MKiDN regularnie dofinansowywał powstawanie magazynu.
– W sumie wszyscy muzealnicy się w to zaangażowali i wszystkim osobiście dziękuję – powiedział dyrektor.
Magazyn Zabytków Archeologicznych MAH w Stargardzie ma prawie 540 mkw. powierzchni. Zlokalizowano tam: pracownię konserwacji zbiorów z wydzielonym magazynem narzędzi archeologicznych (z maszyną do znakowania sygnatur), pracownię opracowania i udostępniania zbiorów, skarbiec, biuro i dwie toalety (w tym jedną dla osób z niepełnosprawnościami). Nowoczesne wyposażenie i profesjonalny sprzęt, m.in. skaner 3D i spektrometr – dopełniają dzieła.
Koszt całości to 1,3 mln zł. Magazyn znajduje się na os. Zachód B15 (dziedziniec wewnętrzny pomiędzy Zespołem Szkół nr 2 a Szkołą Podstawową nr 11).
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!