Nawet w centrum miasta, na dobrze oświetlonych chodnikach i przejściach dla pieszych, warto nosić odblaski. To dodatkowe zabezpieczenie, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy widoczność bywa mocno ograniczona. Wystarczy nawet niewielki element dodany do codziennej garderoby – przypinka, zawieszka albo opaska, by być bardziej widocznym.
Samochód jadący z prędkością 50 km/h potrzebuje około 30 metrów, żeby w pełni się zatrzymać. Jeśli jezdnia będzie np. mokra od deszczu, droga hamowania jeszcze się wydłuży. Pieszy z odblaskami jest widoczny już z odległości około 130-150 metrów. To daje kierowcom dodatkowe, bezcenne sekundy na reakcję. Nawet w mieście, na oświetlonych trasach, przy złej pogodzie piesi mogą być słabo widoczni, zwłaszcza osoby noszące ubrania w ciemnych, jednolitych kolorach.
Warto dla własnego bezpieczeństwa i komfortu używać elementów odblaskowych – w drodze do pracy i szkoły, podczas spacerów i uprawiania sportu na świeżym powietrzu.
W Stargardzie regularnie doświetlane są kolejne przejścia dla pieszych. To rozwiązanie, dzięki któremu widoczność na pasach i w najbliższej okolicy jest większa. W nowych inwestycjach wykorzystuje się latarnie dające mocne, ledowe światło. To wszystko zwiększa bezpieczeństwo pieszych, kierowców i rowerzystów. Warto jednak na wszelki wypadek nosić odblaski. Kosztują niewiele, są lekkie i wygodne, a mają naprawdę duże znaczenie. Dodatkowo trzeba pamiętać, że poruszając się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, mamy obowiązek używać takich elementów.
(r)
grafika: gov.pl
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!