Hania na nas liczy

0

Przez cały styczeń i luty zysk ze sprzedaży plastikowych nakrętek wrzucanych do pojemnika w kształcie serca przed Urzędem Miejskim wesprze rehabilitację i leczenie małej Hani. Dziewczynka od pierwszych tygodni życia zmaga się z bardzo rzadką chorobą – zespołem kociego krzyku. Aby lepiej się rozwijać, potrzebuje kosztownej rehabilitacji i specjalistycznej opieki lekarskiej.

Mała stargardzianka przyszła na świat w 35. tygodniu ciąży. Została u niej zdiagnozowana rzadka wada genetyczna cri du chat. Objawy choroby są różne – to liczne wady rozwojowe, również niepełnosprawność intelektualna. W całej Polsce na tzw. zespół kociego krzyku cierpi tylko około 60 dzieci. Szacuje się, że wada występuje raz na 15-50 tysięcy urodzeń. Chorzy potrzebują stałej rehabilitacji i opieki specjalistów.

Wrzucając nakrętki do pojemnika przed Urzędem Miejskim, można wesprzeć walkę Hani o lepsze zdrowie. Inna opcja to bezpośrednia wpłata na konto – numer jest podany na grafice.

Metalowe serce na nakrętki stoi tuż obok wejścia do Urzędu Miejskiego przy ul. S. Czarnieckiego 17. Ma pojemność 150 litrów. Można do niego wrzucać plastikowe zamknięcia różnych opakowań. Taki surowiec zostaje później ponownie wykorzystany. Kilogram nakrętek ma w skupie wartość kilkudziesięciu groszy.

(r)

Poprzedni artykułGDDKiA o drogach krajowych w Zachodniopomorskiem. Co było w 2022, co będzie w 2023 roku
Następny artykułStargardzka pastorałka pod Szczęśliwą Gwiazdą


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj