SSMSP Brama. Miniony rok podsumowany, czas na realizację marzeń – galerii sztuki w mieście

Wystawa prac członków Stargardzkiego Stowarzyszenia Miłośników Sztuk Plastycznych BRAMA – za rok 2022 – dobiega końca. Jak zwykle, podczas wernisażu w Bramie Wałowej było bardzo uroczyście. Goście nie zawiedli. W loterii zwyciężczyni mogła sobie wybrać pracę z tzw. banku obrazów bramowiczów.

– Chcemy tu pokazać takie nasze świeże spojrzenie na sztukę – jak bardzo różnie tę sztukę można interpretować, jak bardzo różnie można przedstawiać swoje emocje. Zawsze się cieszę, że jest właśnie tak różnorodnie. I myślę, że bardzo fajnie to wygląda. Tym bardziej, że na takiej wystawie zbiorowej każdy z Państwa będzie mógł znaleźć coś dla siebie – mówiła prezeska Bramy Ludmiła Sabadini.

Później wywoływała obecnych autorów prac na środek – kolejno w porządku alfabetycznym. I każdego krótko przedstawiła.

– Niestety, nie jesteśmy w komplecie. Wirus grasuje i niektórzy zostali w łóżku. Trudno. Pozdrawiamy wszystkich chorych – mówiła Ludmiła Sabadini.

Zaprezentowała też – wydany z okazji 30-lecia SSMSP Brama – folder ze zdjęciami i krótkimi notami o uczestnikach tej rocznej wystawy.

Fantastyczny efekt wypracowany przez lata

Wśród gości na wernisażu obecni byli m.in. prezydent Rafał Zając i starosta Iwona Wiśniewska

– Gratuluję wam tych 30 lat. Efekty waszej pracy widać gołym okiem. Jeśli spojrzymy z perspektywy funkcjonowania tego obiektu dzięki wam, na to, do jakiej roli doszliście, w którym miejscu jesteście, to jest to rzecz fantastyczna. To naprawdę jest konkretne miejsce na mapie kulturalnej Stargardu. Miejsce, do którego można przyjść nie tylko z okazji wernisażu i nowej wystawy, które z taką uporczywą starannością odbywają się co miesiąc, o czym każde miasto może tylko pomarzyć. Ale jest to także miejsce z propozycjami dla ludzi, którzy chcą odkrywać w sobie talent – dla dorosłych i dla tych mniejszych. To naprawdę składa się na fantastyczny efekt wypracowany przez te lata. Więc ja wam dziękuję za piękne zagospodarowanie tego historycznego, przepięknego obiektu, za wypełnienie go życiem i twórczością, za całe 30 lat pracy i za to, że możemy co roku mieć pełen przegląd waszej twórczości – mówił Rafał Zając.

Prezydent podziękował też bramowiczom, z Żanetą Śniadek na czele, za to, w jaki sposób upiększyli parter budynku urzędu miejskiego przy ul. Czarnieckiego: – Praca dzieci, te kafelki, to jest rzecz przecudowna. Ta fantastyczna praca zostanie z nami na lata. Dziękuję i gratuluję wam.

Talent, dojrzałość, nowe pomysły dla swojej twórczości

Na koniec Rafał Zając powiedział: – Uchylę rąbka tajemnicy, że z panią prezes Ludmiłą zaczynamy coraz odważniej marzyć i rozmawiać wreszcie o jakiejś galerii sztuki w mieście. I trochę nam się krokami coraz odważniejszymi w tym kierunku idzie. Więc mam nadzieję, że i to nam się uda.

– Gratuluję pięknego jubileuszu. Przed wami bez wątpienia kolejne lata i kolejne jubileusze. Te podsumowania są ważne. Na przestrzeni lat widzicie, jak ewaluujecie ze swoim talentem, ze swoją dojrzałością, jak znajdujecie nowe pomysły dla swojej twórczości – to jest fascynujące i to jest piękne – mówiła starosta Iwona Wiśniewska.

Na wystawie swoje prace pokazali: Ryszard Baloń, Marian Dąbrowski, Agata Anna Drapała, Marek Fiszer, Małgorzata Gontarz, Marta Kacpura, Andrzej Kałuża, Andrzej Kowalski, Aneta Małek, Patrycja Mróz, Marcin Parzybut, Ludmiła Sabadini, Aleksandra Słoniewska, Joanna „Jyoti” Szala, Katarzyna Szczurowska, Elżbieta Szumska, Beata Ślęzak, Żaneta Śniadek, Teresa Wiśniewska, Anna Wojciechowska, Elżbieta Woźniak.

O poczęstunek w różnych postaciach zadbali Spółdzielnia Socjalna Miedwie i Browar Stargard.

tekst i zdjęcia Bożena Kuszela