Błękitni Stargard. Powtórki z jesieni nie było

0

W meczu inaugurującym rundę wiosenną Błękitni przegrali u siebie z Gedanią Gdańsk 1:2.

Błękitni Stargard – Gedania Gdańsk 1:2 (0:1)

Bramki: 49. min. Frisk – 3. min. Duda, 67. min. Flis

Błękitni: Latek – Sawczak, Liśkiewicz, Wawszczyk, Kowalik, Gabor (78. min. Kliś), Friska, Nowicki, Stawski (78. min. Zdunek), Prawucki, Niedojad

Gedania: Zieliński – Szymański (63. min. Bąk), Flis, Sumiński (67. min. Gorwa), Duda (87. min. Apostołowicz), Zalewski, Molga, Kankowski, Niewiadomski, Stawikowski, Zyska

Kibice, którzy przybyli w sobotę na Euroboisko przy ulicy Ceglanej, nie powinni żałować, bowiem zobaczyli mecz obfitujący w bramki i sytuacje.

Pierwszy gol padł już w 3. minucie. Zamieszanie w polu karnym Błękitnych wykorzystał Adam Duda i umieścił piłkę w siatce.

Gospodarze mogli wyrównać w 19. minucie, ale golkiper Gedanii najpierw wybronił strzał Damiana Niedojada, a następnie Kacpra Friski.

W odpowiedzi goście stworzyli dwie groźne akcje, przy których popis bramkarskich umiejętności dał Daniel Latek, powstrzymując Adama Dudę.

W 41. minucie przed szansą zdobycia gola stanął Konrad Prawucki, jednak ponownie doskonałą interwencję wykonał Jakub Zieliński.

Co nie udało się Konradowi Prawuckiemu w końcówce pierwszej połowy, częściowo udało się z początkiem drugiej odsłony. Zawodnik Błękitnych pognał środkiem boiska, wdarł się w pole karne Gedanii, gdzie, chcąc minąć piłkarza gości, został podcięty. Sędzia bez wahania wskazał „jedenastkę”, którą na bramkę zamienił Kacper Friska.

Po wznowieniu gry Gedania mogła szybko odpowiedzieć na to trafienie, ale z bliskiej odległości przestrzelił Bartosz Zalewski.

Ostatnie pół godziny meczu minęło pod znakiem przewagi gości, którzy stworzyli trzy bramkowe sytuacje. Jedną skutecznie sfinalizowali. Najpierw Daniel Latek wybronił uderzenie Macieja Gorwy, następnie Wojciech Zyska trafił w słupek, a przy strzale Pawła Flisa piłka znalazła się już w siatce.

Podopieczni Piotra Rasta przegrali ostatecznie 1:2. Tym samym Gedania powzięła rewanż za wysoką przegraną z inauguracji sezonu, kiedy to u siebie doznała porażki z Błękitnymi aż 2:5.

W najbliższą sobotę biało-niebiescy zagrają z drużyną ze strefy spadkowej, Bałtykiem Gdynia.

tekst, fot. Marcin Kaczan

Poprzedni artykułKornelia Sadowska z sukcesem w The Voice Kids
Następny artykułOgrody Przelewice. Robią odwierty, by docelowo mieć ciepło z gruntu


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj