Roman Budzowski: Akt to ciągle temat tabu

0

W Piwnicy Pod Galerią przy Rynku Staromiejskim 4 cały czas prezentowana jest wystawa fotografii aktu pt. „Odziani w nic” autorstwa Romana Budzowskiego. Jak mówi, to jedno z najlepszych miejsc w Stargardzie do eksponowania takich zdjęć.

To jego trzecia indywidualna wystawa fotografii. Po przebojowym panu H., po dokumencie Stargard dla Ukrainy, przyszedł czas na wystawę prac, od których wszystko się zaczęło – na wystawę aktów.

Widzimy na niej 13 modelek i modeli uwiecznionych w egzotycznych plenerach Fuertaventury oraz – w nie mniej egzotycznych – plenerach bliższych nam okolic, w tym również stargardzkich.

– Dziękuję gospodarzom – Basi i Arturowi, że umożliwili mi pokazanie tu moich fotografii – mówił autor podczas wernisażu, ciesząc się z dużej frekwencji. – Dlaczego tu? To rzecz naturalna. Aż prosi się, żeby je eksponować w takim miejscu.

Na wystawę składa się 13 fotografii wybranych spośród zdjęć wykonanych przez Romana Budzowskiego w latach 2016-2022.

– Mamy to, co mamy. Może szkoda, że jest ich trochę mniej. Starałem się wybrać takie fotografie, aby było różnorodnie – mówił autor. – Akt to ciągle temat tabu. Jak ja postrzegam akt? Tak, żeby to nie była tylko goła baba. Nie mam wykształcenia artystycznego. Kieruję się trochę intuicją. To takie fotografowanie bez wiedzy.

– Gratuluję. Odkrywam coraz to nowych artystów, którzy dzielą się z nami swoim talentem. Podziwiam twoją twórczość. Na ludzkie ciało, jak całą przyrodę, trzeba patrzeć okiem duszy – powiedział obecny na wernisażu prezydent Rafał Zając, dodając: – W sposób istotny uzupełniasz to, co u nas się dzieje – w dużym mieście, dużo sztuki.

Akty wzbudziły duże zainteresowanie. Oglądający komentowali nie tylko pozy modelek i modeli, ale też nastrój zdjęć i ich wymowę, nie mówiąc o doszukiwaniu się głębszych znaczeń tego, co widzą na fotografiach.

– Dziękuję też Stowarzyszeniu B-moll za wsparcie tego wernisażu, Grzegorzowi Rybaczukowi i SCK-owi – tam również o mnie dbają. Cieszę się, że tylu pozytywnych ludzi jest wokół mnie – mówił twórca zdjęć.

Roman Budzowski (ur. 1978, Stargard) – jak sam się przedstawia – „jest fotografem artystycznym, dokumentalnym i koncertowym. Jego fotografie były nagradzane na konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych. Jest autorem wystaw indywidualnych i grupowych”.

bk

fot. Bożena Kuszela

Poprzedni artykułStokrotki mają 20 lat. Pokazują, że warto i trzeba o siebie walczyć
Następny artykułNoc Muzeów 2023. Rządzić będzie ZIELONY


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj