Po ostatnich słabych meczach, zakończonych remisami, w 31. kolejce II grupy III ligi podopieczni Piotra Rasta sprawili niespodziankę. W wyjazdowym spotkaniu pokonali liczącą się w walce o awans do II ligi Polonię Środa Wielkopolska.
Polonia Środa Wielkopolska – Błękitni Stargard 0:3 (0:1)
Bramki: 20., 65. min. Kliś, 77. min. Niedojad
Błękitni: Reszka – Sawczak, Wawszczyk, Ogrodowski, Kowalik, Jakubowski, Kliś (73. min. Rodzoch), Zdunek (60. min. Gabor), Stawski, Kapela (87. min. Seniuk), Niedojad
Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki, trudno było się spodziewać zwycięstwa Błękitnych, a tym bardziej na wyjeździe, z czołową drużyną i to jeszcze w takich rozmiarach.
Wynik w 20. minucie otworzył Olivier Kliś. To jednobramkowe prowadzenie stargardzkiej drużyny dotrwało do końca pierwszej połowy.
Po zmianie stron ten sam zawodnik podwyższył na 2:0, a kropkę nad „i” postawił najlepszy aktualny strzelec Błękitnych – Damian Niedojad.
Wygrana cieszy tym bardziej, że trener Piotr Rast nie miał do dyspozycji kilku podstawowych graczy. Zabrakło Macieja Liśkiewicza, Konrada Prawuckiego, Adriana Kwiatkowskiego, Kacpra Friski czy Oskara Ryka, który wrócił po dłuższej przerwie, ale podczas ostatniego meczu z Jarotą Jarocin musiał zejść wcześniej z powodu urazu.
W wyjściowej „jedenastce” stargardzkiej ekipy znalazło się pięciu młodzieżowców, a w ramach zmian przeprowadzonych w drugiej połowie, na murawie pojawiło się kolejnych dwóch.
W najbliższą sobotę Błękitni podejmą Pogoń Nowe Skalmierzyce. Początek o godz. 15.
mk
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!