W piątek, 2 czerwca, wczesnym popołudniem na skrzyżowaniu ulic Cieplnej i Nasiennej przy wyciu syren gęsto się zrobiło od radiowozów policji i innych służb. Funkcjonariusze błyskawicznie wyciągnęli z jednego z samochodów młodego mężczyznę.
Rutynowe: gleba, kajdanki i po chwili zatrzymany mężczyzna znalazł się w policyjnym wozie. Po chwili samochody się rozjechały. Wszystko trwało kilka minut.
Sytuacja była niecodzienna, zwróciliśmy się więc do KPP w Stargardzie o informacje dotyczące tej sprawy.
– W piątek, czyli 2 czerwca, na ulicy Cieplnej stargardzcy policjanci nie podejmowali żadnej interwencji – odpowiedziała mł. asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Stargardzie.
Napisaliśmy więc, prosząc o informacje w tej sprawie, do rzeczniczki prasowej KWP w Szczecinie. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Jak cała akcja wyglądała? Pokazujemy niżej.
Bożena Kuszela
fot., film – mieszkaniec miasta
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!