– Dobry wieczór Stargard! – powitał w piątek prezydent Rafał Zając zebranych na widowni amfiteatru stargardzian oraz przyjezdnych. I choć padał deszcz, to i tak wszyscy cieszyli się, że ten obiekt został już oddany do użytku. Pomieści prawie 4 tysiące osób.
– Jak długo czekaliśmy na tę chwilę, jak długo czekaliśmy na ten historyczny moment – kontynuował prezydent. – Po wielu latach oczekiwania wybudowaliśmy amfiteatr zupełnie od nowa. To nasza wielka dumą. Dziś wielkie święto – otwarcie amfiteatru. Przed nami tak wiele pięknych wydarzeń. Będziemy gościć tu największe gwiazdy.
Rafał Zając podkreślił, że amfiteatr został zbudowany ze środków budżetu miasta. Jego budowa wymagała dużego wysiłku wykonawcy – firmy Adamietz i wielu podwykonawców, którym podziękował. Podziękował też kadrze Stargardzkiego Centrum Kultury z dyrektor Joanną Tomczak na czele. Dodał też, że miał zamiar uroczyście otworzyć stargardzki amfiteatr, ale uznał, że publiczność swoją obecnością otworzyła ten obiekt. Zaraz potem strzeliły fontanny iskier i kolorowe dymy.
Amfiteatr robi wrażenie: piękna scena, nowoczesne wyposażenie, świetna akustyka. Nareszcie słychać, o czym śpiewają piosenkarze…
Przypomnijmy, że modernizacja amfiteatru trwała ponad 2 lata i kosztowała około 22 milionów złotych.
Niżej zdjęcia – zanim zaczęły się koncerty (a trwał mecz Polska – Austria).
bk
fot. Maciej Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!