Kolejny beniaminek urwał Błękitnym punkty na wyjeździe. Tym razem podopieczni Jarosława Piskorza przegrali z Wdą Świecie.
Po dobrej serii, przyszła gorsza – gdy biało-niebiescy zremisowali u siebie z Zawiszą Bydgoszcz 3:3, mimo że prowadzili do przerwy 3:0.
W miniony weekend Błękitni zmierzyli się na wyjeździe z balansującym nad strefą spadkową beniaminkiem, Wdą Świecie.
Wydawało się, że różnica zajmowanych miejsc w tabeli i doświadczenie będą po stronie stargardzkiego zespołu. W pierwszej połowie bramki nie padły, ale za to w drugiej piłka zaczęła wpadać do siatki.
Wynik w 54. minucie otworzyli jednak gospodarze, a 7 minut później podwyższyli na 2:0.
Błękitni walczyli i w 67. minucie zdobyli gola kontaktowego. Do bramki bezpośrednio z rzutu wolnego trafił Mateusz Piotrowski.
Mimo że do końca spotkania pozostało ponad 20 minut, stargardzka drużyna nie zdołała uratować chociażby jednego punktu i do domu wróciła na tarczy.
Potknięcia biało-niebieskich spowodowały, że spadli w ligowej tabeli z trzeciego na czwarte miejsce. Na koncie mają czternaście punktów. Jedno oczko więcej ma Noteć Czarnków, a sześć więcej – Flota Świnoujście i Sokół Kleczew.
W najbliższą sobotę podopieczni Jarosława Piskorza podejmą Cartusię Kartuzy. Początek o godz. 15.
mk
fot. FB Błękitni
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!