To był szczególny wieczór w Stargardzkim Centrum Kultury. W miniony piątek na małej scenie SCK wystąpiły trzy stargardzkie zespoły muzyczne, aby wesprzeć podobną placówkę w Głuchołazach, którą zalała woda. Trwa przywracanie jej do życia.
W charytatywnym koncercie, w ramach Stargardzkiej Manufaktury Sztuki, zagrali i zaśpiewali: Słowik Brothers and Sisters, Four and the Sun i Out of Mind.
– Chcemy wesprzeć Centrum Kultury w Głuchołazach i pomóc przywrócić jego działalność – mówiła prowadząca koncert Aleksandra Zalewska-Stankiewicz.
O sytuacji w tamtejszym Centrum Kultury im. Kawalerów Orderu Uśmiechu informowała dyrektorka SCK Joanna Tomczak: – Gdy zadzwoniłam do nich, pytając o potrzeby, usłyszałam, że przydałby się tysiąc złotych na farbę, aby odnowić wnętrza tej placówki…
Żeby tak się stało, potrzeba dużo więcej pieniędzy. Stąd cała akcja.
Bilet na koncert kosztował 30 zł, ale kupujący czasami płacili z „górką”. Niektórzy wrzucali pieniądze do puszki, którą opiekował się wolontariusz Hubert. Zysk ze sprzedaży piwa również szedł na rzecz powodzian. Były też wpływy z licytacji koszulek i płyt Out of Mind.
Finalnie udało się zebrać 8 680 zł! Cały dochód trafił do Centrum Kultury w Głuchołazach. Pojechał tam również transport z darami – zorganizowany m.in. przez Barbarę Świątkiewicz.
Ostatni wpis (z 2.10.) na FB tej placówki: „Powódź nas nie minęła, ale powoli wracamy. Jesteśmy po sprzątaniu, odkażaniu pomieszczeń, kontroli Sanepidu, przeglądzie pieca w kotłowni i wielu innych formalnościach. Działamy, staramy się z całych sił, żeby wszystko wróciło do normy. Zaczynamy od edukacji artystycznej dla najmłodszych (dzieci i młodzież), bo to właśnie one najbardziej odczuły skutki powodzi…”.
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!