PGE Spójnia Stargard – BC Parnu Sadam 83:59 (19:18, 23:14, 25:12, 16:15)
Spójnia: Muhammad 20, Kikowski 17, Martinez 13, Cooper 10, Gordon 8, Yam 7, Langović 6, Borowski 2, Hensler 0, Słupiński 0, Krużyński 0
Podobnie jak rok temu, stargardzka Spójnia udział w FIBA Europe Cup zakończyła na pierwszej rundzie. W trakcie spotkań z europejskimi drużynami podopieczni Andreja Urlepa dostarczyli jednak wielu emocji. W pewnym momencie drugie miejsce gwarantujące awans do kolejnego etapu było w zasięgu ręki. Ostatecznie Spójnia zajęła miejsce trzecie, ale pożegnała się z tymi rozgrywkami zwycięstwem u siebie z estońskim BC Parnau Sadam.
Pierwsza kwarta tego meczu była bardzo wyrównana. Każdy punkt zdobyty przez jedną ze stron był natychmiastowo odrabiany przez drugą. Po dziesięciu minutach w tej wzajemnej wymianie ciosów minimalnie lepsi byli gospodarze.
Druga i trzecia odsłona minęły już pod znakiem nieco większej dominacji Spójni. Dzięki lepszej skuteczności przewaga biało-bordowych stopniowo rosła i przed ostatnią kwartą wynosiła aż dwadzieścia trzy punkty.
Przy tak dobrej dyspozycji tego dnia, Spójnia nie mogła roztrwonić wypracowanego prowadzenia. Podopieczni Andreja Urlepa wygrali, przełamując serię pięciu porażek z rzędu.
Teraz stargardzki zespół może już tylko skupić się na lidze. W najbliższą niedzielę podejmie Górnik Zamek Książ Wałbrzych. Początek o godz.17.30.
tekst, fot. – mk
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!