UE dla podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) – 700 mln dla kraju, 17,5 mln dla Zachodniopomorskiego

0

Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosił listę placówek podstawowej opieki zdrowotnej, które dostaną środki unijne na rozwój. Dotacja pokrywa 100% kosztów inwestycji. Dzięki decyzji Ministerstwa Zdrowia do POZ trafi niemal 700 mln zł.

W województwie zachodniopomorskim dotacje otrzyma 48 podmiotów POZ z 24 miejscowości na łączną kwotę ponad 17,5 mln zł (17 540 410). Złożone przez nie wnioski, zostały zaakceptowane przez komisję konkursową. Są to podmioty ze Szczecina, Stargardu, Świnoujścia, Gryfic, Choszczna, Nowogardu, Łobza, Myśliborza, Szczecinka, Kołobrzegu i Koszalina; a także przychodnie POZ: z Bezrzecza i Dobrej w powiecie polickim; Gardna w powiecie gryfińskim; Golczewa – w kamieńskim; Przybiernowa w goleniowskim; Krzęcin – w choszczeńskim; Węgorzyna – w łobeskim; Czaplinka i Wierzchowa – w drawskim;  Dębna  w myśliborskim; Człopy w wałeckim; Białego Boru – w szczecineckim oraz Mścic – w powiecie koszalińskim.

Beneficjenci z Zachodniopomorskiego:

05.02___POZ_Wnioski tylko ZOW_ocenione pozytywnie.docx(~32 kB)

– To największy program finansowany z funduszy europejskich dla POZ w historii – mówi ministra Izabela Leszczyna. – Dzięki tym funduszom pacjenci będą czuli się bardziej komfortowo, gabinety będą lepiej wyposażone, a ośrodki – szczególnie te małe – będą mogły poprawić jakość usług w zakresie cyfryzacji – wylicza ministra.

Środki unijne trafią na rozwój POZ, szczególnie rozwój opieki koordynowanej. W drugiej połowie roku, najprawdopodobniej we wrześniu, ruszy drugi nabór wniosków. To szansa dla placówek, które nie dostały dotacji w pierwszym konkursie. Do dyspozycji w budżecie projektu pozostaje jeszcze ok. 500 mln zł.

– Naszym celem jest wypełnianie białych plam. Szczególnie na terenach wiejskich dostępność do lekarza jest ograniczona. Dzięki środkom z konkursu będą powstawały nowe POZ lub jego filie, aby wszędzie pacjent miał zapewniony dostęp do lekarza – przekonuje ministra Leszczyna.

Środki unijne dla POZ można wydać na trzy kategorie kosztów:

– sprzęt medyczny (np. aparaty USG, holtery, sprzęt niezbędny do diagnostyki w domu pacjenta),

– sprzęt IT (m.in. oprogramowanie do realizacji opieki koordynowanej, komputery, serwery, centralki telefoniczne do obsługi połączeń od pacjentów),

– prace budowlane związane np. z poprawą infrastruktury przychodni.

– Warunki finansowania w konkursie ogłoszonym przez NFZ były bardzo atrakcyjne. Dotacja z funduszy europejskich i budżetu państwa pokrywa 100% kosztów inwestycji. Oznacza to, że właściciele POZ nie muszą dokładać żadnych środków z własnej kieszeni – zaznacza prezes NFZ Filip Nowak.

Kto mógł sięgnąć po dotację?

Konkurs był przeznaczony dla placówek POZ, które mają kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia lub najpóźniej w dniu podpisania umowy na realizację projektu będą mieć kontrakt z NFZ.

Wysokość dotacji była uzależniona od wielkości POZ:

– mały podmiot (do 5000 zapisanych pacjentów na liście aktywnej) – 300 000 zł,

– średni podmiot (od 5001 do 10 000 zapisanych pacjentów na liście aktywnej) – 450 000 zł,

– duży podmiot (powyżej 10 000 zapisanych pacjentów na liście aktywnej) – 600 000 zł.

(nfz)

fot. – źródło: Narodowy Fundusz Zdrowia  

Poprzedni artykułCiepłe Mieszkanie czeka na chętnych
Następny artykułOsoby bezdomne mogą liczyć na pomoc policjantów. Ty także reaguj


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj