Po 3-tygodniowej przerwie podopieczni Andreja Urlepa wracają do gry o ligowe punkty. W sobotę zmierzą się na własnym parkiecie z Anwilem Włocławek.
Podczas gdy w Orlen Basket Lidze trwały zmagania pucharowe, stargardzka Spójnia odpoczywała, bo nie załapała się do nich, zajmując po pierwszej rundzie miejsce poza ósemką.
Po trzech tygodniach przerwy czas wracać do gry. Bez Treya Davisa III, ale za to z Johnsonem Malikiem (fot.), biało-bordowi podejmą w sobotę Anwil Włocławek.
W październiku, w ramach czwartej kolejki, we Włocławku górą byli gospodarze, którzy wygrali 72:64.
Aktualna sytuacja obu drużyn wygląda następująco: Anwil z dorobkiem 33 punktów jest liderem tabeli, a Spójnia, mając 25 punktów, zajmuje miejsce jedenaste.
Patrząc na te statystyki, nie są one optymistyczne dla biało-bordowych. Wszystko jednak zweryfikuje w sobotę parkiet hali OSiR.
Początek spotkania o godz. 19.30.
mk
fot. – źródło: FB Spójnia Stargard
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!