PGE Spójnia Stargard. Nie popisali się

Rozgrywki Orlen Basket Ligi wchodzą w decydującą fazę, a stargardzka Spójnia przegrywa u siebie w ważnym meczu z sąsiadującym w tabeli Tauron GTK Gliwice.

PGE Spójnia Stargard – Tauron GTK Gliwice 82:87 (24:19, 16:23, 23:22, 19:23)

PGE: McCadden 19, Kikowski 14, Martinez 12, Johnson 9, Yam 8, Kowalczyk 6, Langović 6, Borowski 5, Gordon 3

GTK: Oguine 21, Ihring 18, Laksa 12, Frąckiewicz 8, Toppin 6, Piśla 6, Jodłowski 6, Czerapowicz 6, Gordon 4, Busz 0

Już początek niedzielnego spotkania zapowiadał schody. Przyjezdni szybko otworzyli wynik i zdobyli sześć punktów z rzędu. Spójnia jednak zaczęła odrabiać straty, zaliczyła dobrą serię i po sześciu minutach gry to ona prowadziła 16:10.

W kolejnych fragmentach pierwszej kwarty biało-bordowi utrzymali korzystny dla siebie dystans do rywala, podobnie jak przez większą część drugiej odsłony. Tyle że na dwie minuty przed długą przerwą goście doprowadzili do remisu 36:36, a w samej końcówce trafili za „2” i schodzili do szatni, prowadząc 42:40.

Po zmianie stron przez dłuższy czas żadna z drużyn nie potrafiła wstrzelić się w kosz. Udało się to przyjezdnym, którzy wykorzystali trzy rzuty osobiste. Spójnia ambitnie goniła wynik i na minutę przed końcem trzeciej kwarty na tablicy ponownie pojawił się remis, po 60. Nie utrzymał się on długo, bo przed ostatnią odsłoną punkt lepszy był zespół z Gliwic.

Ta natomiast minęła pod znakiem wzajemnej wymiany ciosów, przy której biało-bordowi w najlepszym momencie remisowali, ale ani razu już nie prowadzili. Emocje były do samego końca, bo jeszcze na 42 sekundy przed końcem spotkania Spójnia mogła odwrócić jego losy, a przynajmniej doprowadzić do dogrywki. Przy stanie 82:85 dla GTK na rzut za ”3” zdecydował się Paweł Kikowski, ale nie trafił. Pozostało ratowanie się faulem. Przyjezdni byli jednak nieomylni, trafili dwa osobiste, którymi przypieczętowali zwycięstwo.

Po porażce Spójnia znajduje się na trzynastym miejscu w tabeli, mając punkt przewagi nad ostatnim MKS-em Dąbrowa Górnicza i przedostatnim Orlenem Zastal Zielona Góra.

Kolejny mecz już w ten czwartek. Tym razem stargardzki zespół zagra na wyjeździe z AMW Arka Gdynia.

mk

fot. – FB Spójnia Stargard