To miejsce stworzone jest z myślą o młodych osobach opuszczających pieczę zastępczą. Teraz stawiają pierwsze kroki w nowej dla nich rzeczywistości, mając perspektywę otrzymania „własnego kąta”.
Podczas otwarcia inkubatora, trzeciego w naszym mieście, można było zobaczyć, w jak dobrych warunkach mieszka pięć młodych kobiet i jak one same radzą sobie w nowym mieszkaniu. Na 120 mkw jest 5 pokoi (każda z nich ma swój pokój), kuchnia, jadalnia i łazienka. Całość robi bardzo dobre wrażenie.
To m.in. zasługa Bernarda Jakubiaka – wykonawcy mebli, a zarazem sponsora, który „zrobił więcej, niż musiał” i który wciąż deklaruje wsparcie dziewczyn.
Kameralna uroczystość była okazją do podziękowań wszystkim, którzy przyczynili się do urządzenia tego lokalu. To: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które dzięki dofinansowaniu z funduszy unijnych zapewniło m.in. niezbędne meble i sprzęt AGD w częściach wspólnych; Stowarzyszenie „Potrzebny Dom”; Urząd Miejski, Starostwo Powiatowe, Stargardzkie TBS.
– Naszą ambicją jest to (co nie zawsze udaje się zrealizować, ale w dużej części na pewno), żeby wszystkie dzieci, które opuszczając pieczę zastępczą, nie mogą wrócić do swoich biologicznych rodzin, miały możliwość przejścia do samodzielnego mieszkania – najpierw w formie lokalu wspieranego, a później z zasobu komunalnego miasta. To jest bardzo ważne, bo ten własny kąt, na początek w postaci inkubatora, jest kluczem do poukładania sobie życia – mówił prezydent Rafał Zając. – Droga do samodzielności jest otwarta, trzeba tylko wykształcić się, znaleźć dobrą pracę, a mieszkanie będzie na was czekać.
– Ta szansa nauki samodzielności jest szalenie ważna. Skorzystajcie z tej szansy, która została wam dana. To jest wasz czas. Zaangażujcie się jeszcze mocniej w tę naukę, by znaleźć dobre miejsce pracy, bo przed wami perspektywa mieszkania docelowego, które bardzo często jest marzeniem wielu osób. Przy spełnieniu określonych warunków, macie realną szansę na to, że po upływie 3 lat zamieszkacie u siebie – powiedziała starosta Iwona Wiśniewska. – Budujcie siebie, nie bójcie się marzyć, sięgajcie czasami po coś, co dzisiaj wydaje się niemożliwe do osiągnięcia, ale wierzcie mi: cele trzeba sobie stawiać wysoko. Zawalczcie o siebie. Niech ten dom będzie – już później, w dorosłym życiu – mile wspominany.
Przy Tańskiego zamieszkują 3 pełnoletnie dziewczyny z rodzin zastępczych i 2 z placówki opiekuńczo-wychowawczej – 3 są ze Stargardu, 2 są spoza powiatu stargardzkiego. Czuwać nad nimi będzie opiekun Janusz Drosik ze Stowarzyszenia „Potrzebny Dom”.
– Program „Na Start” jest dla młodych ludzi pierwszym, bardzo ważnym krokiem w kierunku dorosłości. Pokazujemy im, że można żyć inaczej niż w środowisku, z którego wychodzą. Podajemy pomocną dłoń, oferując mieszkanie, ale i opiekę. Uważam, że na tytułowym starcie to najważniejsze, co możemy im dać – mówił Piotr Mync, zastępca prezydenta.
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!