Wydaje się, że na ostatniej prostej podopieczni Jarosława Piskorza ponownie dostali wiatru w żagle. Po wysokiej wygranej u siebie z Vineą Wolin, tym razem w arcyważnym meczu pokonali na wyjeździe Flotę Świnoujście.
Flota Świnoujście – Błękitni Stargard 2:3 (1:1)
Bramki dla Błękitnych: 35. min. Niedojad-Bednarczyk, 47. min. Fiedosewicz, 69. min. Piotrowski
Rozgrywki wkroczyły w decydującą fazę, a w szeregach biało-niebieskich ponownie widać światełko w tunelu. Podopieczni Jarosława Piskorza, po serii porażek, przełamali się w spotkaniu z outsiderem, Vinetą Wolin. Każdy inny wynik, niż zwycięstwo Błękitnych, byłby jednak tutaj wręcz sensacją.
Prawdziwy sprawdzian stanowił środowy, wyjazdowy mecz z drużyną, która również liczyła się do tej pory w walce o miejsce barażowe, a mianowicie Flotą Świnoujście.
Zaczęło się nie najlepiej, bo po 6. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą wyrównanie dla stargardzkiej ekipy uzyskał Damian Niedojad-Bednarczyk.
Po zmianie stron, Błękitni – za sprawą Nikodema Fiedosewicza – ponownie trafili do siatki. A jeszcze lepsze nastroje wśród podopiecznych Jarosława Piskorza zapanowały w 69. minucie, kiedy na 3:1 strzelił Mateusz Piotrowski.
Flota zdołała jedynie zmniejszyć rozmiary porażki, zdobywając gola na 3:2 z rzutu karnego.
Stargardzka drużyna dzięki wygranej i jednoczesnemu potknięciu się Pogoni II Szczecin (remis z Lechem II Poznań 1:1), zrównała się z rywalem zza miedzy punktami. Obie ekipy mają ich po 54.
W grze o baraże wciąż się jeszcze liczą: Zawisza Bydgoszcz – 53 pkt oraz Lech II Poznań i Unia Swarzędz – po 51 pkt.
Bezpośredni awans wywalczył już Sokół Kleczew.
W trzydziestej drugiej kolejce Błękitni podejmą Noteć Czarnków, którą w rundzie jesiennej pokonali na wyjeździe 4:1.
Spotkanie to odbędzie się w niedzielę i rozpocznie o godz.15.
mk
fot. FB Błękitni Stargard
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!