Błękitni Stargard. Walczą dalej

0

Podopieczni Jarosława Piskorza przeszli pierwszy etap baraży o drugą ligę. W środę pokonali u siebie MKS Kluczbork i teraz czeka ich dwumecz z Olimpią Grudziądz.

Błękitni Stargard – MKS Kluczbork 3:0 (1:0)

Bramki: 38. min. Niedojad-Bednarczyk, 57. min. Fadecki, 90. min. Starzycki

Błękitni: Steffen – Piotrowski, Kowalik, Kamiński (90. min. Starzycki), Staniak, Fiedosewicz, Fadecki (90. min. Liśkiewicz), Prałat (72. min. Jarzębiński), Prawucki (90. min. Pawłowski), Ignasiak, Niedojad-Bednarczyk (80. min. Marczak)

MKS Kluczbork: Szczerbal – Maj, Nowak (88. min. Sługa), Wojtyra (68. min. Wiszniowski), Napora (68. min. Zawada), Tuszyński, Pereira, Grolik, Janicki, Lewandowski (83. min. Bębenek), Misztal (88. min. Wienczek)

Błękitni Stargard, zajmując drugie miejsce w tabeli, po sezonie 2024/25 zagwarantowali sobie udział w barażach o drugą ligę. Te mają charakter dwuetapowy. W pierwszym z nich podopieczni Jarosława Piskorza podejmowali MKS Kluczbork.

Środowe spotkanie spotkało się ze sporym odzewem kibiców, bo frekwencja przy Ceglanej była imponująca.

Początkowo żadna z drużyn nie była w stanie przejąć inicjatywy. Po kwadransie jednak zaczęła się zarysowywać przewaga gospodarzy.

W 18. minucie Konrad Prawucki oddał obiecujący strzał z główki, ale piłka wylądowała w rękach Dariusza Szczerbala.

W 28. minucie Błękitni wyszli z kontrą. Niestety, w ostatnim jej fragmencie Damian Niedojad-Bednarczyk zawahał się i ani nie podał, ani nie uderzył i nic z tego ataku nie wyszło.

Instynktem strzeleckim napastnik biało-niebieskich zabłysnął w 38. minucie. Uderzył z okolic linii pola karnego, a zasłonięty golkiper MKS-u nie zdążył zareagować i piłka wylądowała w siatce.

W pierwszej połowie gole już nie padły, a w drugiej, po zaledwie 12 minutach, podopieczni Jarosława Piskorza podwyższyli na 2:0.

Tym razem, po fantastycznie wyprowadzonej kontrze przez Juliana Kamińskiego zakończonej podaniem do Wojciecha Fadeckiego – ten bez problemu pokonał Dariusza Szczerbala.

MKS najlepszą okazję na nawiązanie kontaktu miał w 71. minucie, kiedy po rzucie rożnym Aleksander Steffen zmuszony był przenieść piłkę nad poprzeczką.

Goście ostatecznie nie tylko nie zdołali strzelić bramki, ale w 90. minucie zostali dobici przez Błażeja Starzyckiego. Gol na 3:0 przypieczętował zwycięstwo Błękitnych i tym samym awans do finału baraży. Teraz biało-niebieskich czeka dwumecz z 14. drużyną drugiej ligi – Olimpią Grudziądz.

Pierwsze spotkanie odbędzie się w Stargardzie w najbliższą niedzielę (15.06, godz.15), rewanż na wyjeździe w środę (18.06).

tekst, fot. – Marcin Kaczan

Poprzedni artykułRemont dróg pełną parą
Następny artykułWarowna – ważne dla kierowców


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj