Radni Rady Miejskiej jednogłośnie udzielili prezydentowi Rafałowi Zającowi absolutorium i wotum zaufania za jego pracę w 2024 roku. Pozytywnie ocenili też realizację ubiegłorocznego budżetu. Ten znów został zamknięty rekordową kwotą – aż 95 622 528,25 zł na inwestycje. To dużo więcej, niż zakładano kilkanaście miesięcy temu. Zamiast deficytu Stargard zakończył też rok nadwyżką.
– Patrząc na budżet 2024 roku znów możemy mówić o dużym sukcesie w kontekście rozwoju gospodarczego. Nie było to oczywiste na etapie konstruowania planu finansowego, a jednak zrealizowaliśmy inwestycje za blisko 100 mln zł – mówi prezydent Rafał Zając i zauważa, że to imponujący poziom. Podkreśla także, że miasto spłacało zadłużenie zamiast planowanego wcześniej deficytu.
I wyjaśnia: – Było to możliwe przede wszystkim dzięki pojawieniu się kolejnych dwóch dużych inwestorów i sprzedaży ponad 30 hektarów gruntów. Trzeba też przypomnieć, że zakończyliśmy budowę amfiteatru, kolejnego odcinka obwodnicy północnej, przebudowywaliśmy ulice na starówce i sfinalizowaliśmy modernizację tych w Kluczewie. Do tego bardzo wiele innych – mniejszych i większych – projektów. Przygotowywaliśmy się również do naprawdę dużych, oczekiwanych inwestycji, których świadkami będziemy już niebawem.
W sprawozdaniu z wykonania planu finansowego widać, że deficyt planowany w 2024 roku wynosił ponad 43 mln zł. Zamiast luki budżetowej mieliśmy jednak ponad 8 mln zł nadwyżki. Dodatkowo w ubiegłym roku Stargard osiągnął dochody większe o blisko 21,5 mln zł niż planowano.
Ze sprawozdania za 2024 rok wynika, że najwięcej (41%) wydatków na inwestycje przeznaczyliśmy przede wszystkim na projekty drogowe. 20% nakładów pochłonęła gospodarka mieszkaniowa, 19% kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, a 9% sport.
(m)
fot. UM w Stargardzie
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!