Inauguracja nowego sezonu dla podopiecznych Sebastiana Machowskiego okazała się bardzo udana. Stargardzki zespół pokonał na wyjeździe Czarnych Słupsk różnicą 20 punktów.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – PGE Spójnia Stargard Spójnia 61:81 (12:23, 21:18, 16:14, 12:26)
Czarni: Michalak 17, Giciunas 14, Teague 14, Wójcik 5, Szymkiewicz 5, Jankowski 3, Leończyk 2, Kohs 1, Caffey 0
Spójnia: Daniels IV 32, Brown Jr. 16, Langović 11, Simons 10, Gordon 7, Brenk 3, Kowalczyk 1, Kotieno 1, Grudziński 0, Gruszecki 0
Już w połowie pierwszej kwarty meczu Spójnia prowadziła dziewięcioma oczkami, a po 10 minutach gry dystans na korzyść stargardzkiej ekipy wynosił jedenaście punktów.
Sytuacja zaczęła się nieco komplikować w drugiej kwarcie. Stargardzianie nie mogli się wstrzelić w kosz przez blisko dwie minuty, podczas gdy gospodarze zdobyli w tym czasie siedem oczek. Podopieczni Sebastiana Machowskiego starali się szybko odzyskać skuteczność, ale nadal częściej do kosza trafiali Czarni i w połowie tej odsłony to miejscowi mieli punkt więcej. Dopiero wtedy koszykarze znad Iny odblokowali się i poszli z falą. W ciągu 3,5 minuty zdobyli trzynaście oczek, a na długą przerwę schodzili z korzystną dla siebie zaliczką ośmiu punktów.
Po zmianie stron Czarni ponownie zaczęli się zbliżać, ale tym razem Spójnia zatrzymała rywali, prowadząc jeszcze 45:43. Po chwili dołożyła jeszcze kilka punktów i trzecią kwartę kończyła, mając przewagę sześciu oczek.
Ostatnia odsłona miała dość jednostronny charakter. Stargardzianie szybko odskoczyli na dwadzieścia punktów i pilnowali już wyniku do końca.
Tym sposobem podopieczni Sebastiana Machowskiego mogli cieszyć się z udanej inauguracji, a kolejny mecz ponownie zagrają na wyjeździe. W czwartek zmierzą się z Suzuki Arką Gdynia.
mk
fot. FB Spójnia
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!