Organizatorzy tegorocznego „Festiwalu Biegowego Dziki Weekend” Grupy Azoty, jednej z najpopularniejszych imprez biegowych w regionie, przyznali naszej reprezentacji nagrodę specjalną. Wspólnie z innymi uczestnikami wzięli udział w trzech wyścigach, pokonując po drodze dodatkowe przeszkody.
Stargardzianie stanęli do rywalizacji w dużym zespole – ponad 20 osób, większość to członkowie grupy „Stargard. Ja się nie ścigam”. Mieli na sobie błękitne koszulki z logo miasta, dzięki czemu podczas biegów byli doskonale widoczni.
Impreza trwała trzy dni – od 16 do 18 sierpnia br. w Policach i okolicy, a każdy kolejny przynosił nowe wyzwania. Najpierw sportowcy wzięli udział w Nocnym Biegu Szlakiem Dzika (5 km). Nazajutrz rywalizowali na dwukrotnie dłuższym dystansie (10 km) – w Biegu Szlakiem Dzika. Trzeciego odbył się Ekstremalny Dzikobieg z przeszkodami (7,5 km).
– Ostatni z wymienionych biegów to wisienka na torcie całego weekendu. Co roku startujemy razem, wspólnie pokonujemy przeszkody. A na trasie jest ich co nie miara. Są podbiegi, drabinki, ściany, błoto, rowy z wodą czy nawet strzelanie z łuku. W tym biegu nie liczy się dla nas czas, czy uzyskane miejsca, a wspólna zabawa, wzajemna pomoc i integracja – mówi Sławomir Stańczyk, jeden z członków grupy, reprezentant OSiR Stargard.
Organizatorzy przyznali naszej grupie statuetkę dla najliczniejszej drużyny.
Ponadto w łącznej klasyfikacji wszystkich trzech biegów Dzikiego Weekendu, 2. miejsce w kategorii Open zajął stargardzianin Bartosz Przekopowicz. Z kolei w klasyfikacji kobiet na 6. pozycji uplasowała się Blanka Lachowicz.
(r) – źródło: UM w Stargardzie
fot. Sylwia Lipińska/OSiR
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!