Spotkanie z Jackiem Jekielem. Tropem zapomnianego bohatera roku 1918

0

Książnica Stargardzka zaprasza wraz ze stargardzkim Uniwersytetem Trzeciego Wieku na spotkanie autorskie z Jackiem Jekielem – dyrektorem Opery na Zamku i pisarzem – w piątek 6 grudnia o g. 13.00 w sali teatralnej biblioteki (I piętro).

– Usłyszymy niesamowitą historię opowiedzianą w piękny sposób. To będzie wyjątkowe spotkanie – mówi wicedyrektor Książnicy Marcin Rumiński. – Jacek Jekiel zabierze nas w historyczną wycieczkę tropem zapomnianego bohatera roku 1918 – Józefa Gabriela Jęczkowiaka.

Dr Jacek Jekiel – historyk i publicysta, samorządowiec, były wiceprezydent Szczecina, społecznik i działacz wielu organizacji pozarządowych, a od ponad pięciu lat dyrektor szczecińskiej Opery – jest autorem książki „Józef Gabriel Jęczkowiak – zapomniany bohater listopada 1918 roku. Zarys biografii”, wydanej przez Muzeum Narodowe w Szczecinie.

Spotkanie w Książnicy Stargardzkiej będzie połączone z promocją tej publikacji.

Kim jest Józef G. Jęczkowiak? Głos autora: „Prezentowana praca nie jest wyczerpującą, kompletną biografią Józefa Jęczkowiaka. Na taką jeszcze musimy poczekać z powodu luk w materiale źródłowym, szczególnie za okres od  zakończeniu powstania wielkopolskiego do swojej śmierci w 1966 r. Dlatego uwagę czytelników skupiłem na wydarzeniach poprzedzających spotkanie Piłsudski-Jęczkowiak, opisie samego spotkanie i jego wielorakich konsekwencjach. W momencie, w którym godziny liczą się za miesiące, a dni za lata, zabieg taki wydaje się być celowy i zrozumiały. Wir historii, który rzucił Jęczkowiaka z tajną misją do Warszawy, już wkrótce przeniósł go z powrotem do rodzinnego Poznania, gdzie wziął czynny udział w powstaniu wielkopolskim. Potomni mieli świadomość, jak istotne – z punktu widzenia odradzającego się państwa – były działania podjęte w Warszawie przez Jęczkowiaka, dlatego wielokrotnie zwracano się do niego z prośbą, aby zrelacjonował swoje przeżycia, stąd jego wywiady i artykuły na łamach prasy codziennej i historycznej. Można powiedzieć, że Druga Rzeczpospolita pamiętała o jego dokonaniach i je na swój sposób doceniła. Obraz ten zmieniła II wojna światowa, a zwłaszcza czasy PRL. Został nie tylko zapomniany, ale stał się również obiektem – jako reprezentant przedwojennej władzy – nieufności, a później wrogości, z prowadzeniem wobec niego działań operacyjnych przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego”.

(r), fot. – źródło: Książnica Stargardzka

Poprzedni artykułNowy samochód dla Straży Miejskiej w Stargardzie
Następny artykułPGE Spójnia Stargard. Śnieg zadał decydujący cios, Legia pokonana


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj