Trzy dni w przestrzeni dźwięku. „Muzyka jest naszym lekiem na całe zło”

0

To była pierwsza edycja Międzynarodowego Festiwalu Soni Spatium im. prof. Marka Jasińskiego w Stargardzie. Przez cały weekend można było usłyszeć utwory mistrza, a przy okazji lepiej poznać jego życie i twórczość. Jak zawsze dużym zainteresowaniem cieszyły się koncerty w kolegiacie.

Festiwal rozpoczął się otwarciem wystawy w parku Chrobrego poświęconej wybitnemu muzykowi i kompozytorowi z naszego miasta. Na 12 ekspozytorach znalazły się fragmenty utworów prof. M. Jasińskiego, a także jego życiorys i ciekawostki. Wystawę można cały czas oglądać w parku.

Marek Jasiński jest pochowany na cmentarzu przy ul. T. Kościuszki. W sobotę uczestnicy festiwalu złożyli kwiaty na grobie kompozytora. Z kolei w Państwowej Szkole Muzycznej I i II st. im. W. Lutosławskiego otwarta została następna wystawa poświęcona życiu i twórczości patrona Soni Spatium. Wystąpił tam również chór dziecięcy Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I st. im. prof. M. Jasińskiego w Szczecinie. Później swoimi wspomnieniami o mistrzu podzielił się dr hab. Szymon Godziemba-Trytek – dziekan Akademii Muzycznej w Bydgoszczy i uczeń M. Jasińskiego.

Podczas festiwalu w kolegiacie odbyły się trzy wyjątkowe koncerty.

W piątek Preludium – Choral Masterpieces, wykonawcy: Międzynarodowa Akademia Chóralna „in terra pax”, Monika Bazikowa – dyrygent i Szymon Wyrzykowski – dyrygent, a zarazem dyrektor artystyczny festiwalu.

– Muzyka jest naszym lekiem na całe zło, jest naszym schronieniem i naszym światem – mówił Szymon Wyrzykowski, wprowadzając słuchaczy w tematykę utworów i form muzycznych.

W sobotę koncert Interludium – Here’s To Life w wykonaniu zespołu Jola Szczepaniak&Jazz Quartet. Wokalistka ujęła słuchaczy swoim śpiewem, energią i świetnym kontaktem z publicznością.

Przed wykonaniem ostatniego utworu, inspirowanego kompozycją Marka Jasińskiego, powiedziała: – Będzie pięknie. Marek Jasiński zawsze marzył, aby wypełniać takie przestrzenie muzyką.

Na zakończenie festiwalu w niedzielę odbył się koncert Postludium – Great Forms. W programie: Ego Sapientia – kantata o mądrości. Wykonawcy: Chór Akademicki im. Jana Szyrockiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, Międzynarodowa Akademia Chóralna „in terra pax”, Orkiestra Camerata Stargard, Małgorzata Pańko-Edery – mezzosopran, Szymon Wyrzykowski – dyrygent.

Przed koncertem Iwona Charkiewicz, dyrektor kreatywny festiwalu, a zarazem prezes Stowarzyszenia im. prof. Marka Jasińskiego, mówiła, że kiedy myślano o festiwalu, padła propozycja: wróćmy do źródeł, do Stargardu. I tak się stało.

– To jest niebywała muzyka. Wystarczy zamknąć oczy. Marek tworzył, żeby nieść pokój. Nieśmy ten pokój – podkreśliła Iwona Charkiewicz.

Z kolei dyrektor festiwalu Grzegorz Konopczyński mówił: – Jesteśmy tu gościnnie, a czujemy się jak w domu. Ten festiwal powinien być na stałe połączony  z kolegiatą.

Po zapierającym dech w piersiach koncercie prezydent Rafał Zając zapewnił: – Ten festiwal może liczyć na wsparcie samorządu miejskiego. Jestem zachwycony tym pięknym wykonaniem – w jednej z najpiękniejszych świątyń nie tylko w naszym województwie. Niech ten festiwal trwa.

Moderatorem wydarzenia był Andrzej Oryl.

Bożena Kuszela

fot. Maciej Kuszela

Poprzedni artykułNowocześniej w autobusach MPK
Następny artykułIII liga. Remis Błękitnych, porażka Kluczevii


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj