Błękitni Stargard. Zwyciężyli mimo samobója

0

Podopieczni Macieja Sayeda wygrali na wyjeździe z Jarotą Jarocin 3:2. Wynik mógł być zupełnie inni. Prowadzenie objęła bowiem Jarota, a później przegrała, bo nie wykorzystała karnego.

Jarota Jarocin – Błękitni Stargard 2:3 (1:0)

Bramki: 11. min. Wawszczyk (samobój), 90. min. Konopacki – 49., 83. min. Kwiatkowski, 66. min. Niedojad

Wyjazdowy mecz kiepsko zaczął się dla Błękitnych, bo w 11. minucie sami sobie strzelili bramkę, a dokładnie zrobił to Ariel Wawszczyk. Choć próbowali, to w pierwszej połowie nie udało się stargardzianom wyrównać.

Powiodło się to tuż po przerwie, kiedy w 49. minucie na 1:1 trafił Adrian Kwiatkowski. W 66. minucie to podopieczni Macieja Sayeda mogli cieszyć się z prowadzenia, po tym, jak piłkę do siatki skierował Damian Niedojad.

Kiedy wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, czerwoną kartkę otrzymał pechowiec z początku meczu, Ariel Wawszczyk. Nie dość, że Błękitni stracili zawodnika, to na dodatek rywal otrzymał rzut karny. I tutaj w końcu do stargardzian uśmiechnęło się szczęście, bowiem Jarota nie zdołała wykorzystać „jedenastki”. Co więcej, mimo osłabienia, w 83. minucie Błękitni podwyższyli na 3:1. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Adrian Kwiatkowski. Gospodarzom wystarczyło jedynie czasu na zmniejszenie rozmiaru porażki do stanu 2:3.

Podopieczni Macieja Sayeda po 13 kolejkach z dorobkiem 23 punktów zajmują 7. miejsce w tabeli.  Liderem nadal jest Gedania Gdańsk, która ma 7 punktów więcej.

W najbliższą sobotę Błękitni podejmą Polonię Środa Wielkopolska. Początek o godz. 13.

mk

fot. – źródło: https://www.facebook.com/profile.php?id=100063633969501

Poprzedni artykułBrama Wałowa. Krzysztof Krzywiński i jego „Ściana”
Następny artykułSowa Premium w Książnicy


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj