Konstancja nie żyje. Trudno się o tym pisze. Mimo wielu starań rodziny, przyjaciół i znajomych, mimo różnych akcji charytatywnych na Jej rzecz, nie udało się Jej uratować – rak żołądka okazał się silniejszy.
Młoda, piękna kobieta, mama dwojga dzieci, aktywna na wielu polach – zmarła, przeżywszy 41 lat.
Jej śmierć przeżywamy od 23 kwietnia. Jutro, 27 kwietnia (sobota) Tina – bo tak Ją nazywano, zostanie pochowana na starym cmentarzu przy ul. Kościuszki. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się o godz. 10:00 w tamtejszej kaplicy. Później trumna z ciałem Zmarłej zostanie złożona do grobu.
bk
fot. archiwum rodzinne
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!