W sobotę, 27 kwietnia odbył się pogrzeb Konstancji Wdzięcznej-Gaborskiej. Żegnały Ją tłumy – rodzina, przyjaciele, znajomi.
Wiele osób idących w kondukcie miało kolorowe balony z helem.
Gdy orszak dotarł na miejsce pochówku Tiny, ksiądz kontynuował ceremonię pogrzebową. W końcu nadszedł moment złożenia trumny z ciałem Zmarłej do grobu. Kiedy to nastąpiło, wszystkie balony poleciały do nieba.
To był wyjątkowo wzruszający moment…
bk
fot. mak
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!