Trwa przerwa w ligowych rozgrywkach koszykarskiej ekstraklasy. W tym czasie w Lublinie odbywa się Suzuki Puchar Polski, w którym występuje m.in. PGE Spójnia Stargard.
Do pucharowego turnieju zakwalifikowało się osiem najlepszych zespołów po pierwszej rundzie rozgrywek ligowych. Wśród nich znalazła się stargardzka Spójnia.
W ćwierćfinale podopieczni Sebastiana Machowskiego trafili na ligowego rywala zza miedzy, Kinga Szczecin. Z drużyną tą stargardzianie zawsze mieli pod górkę i w grze o punkty trafiały one do Kinga. Tym razem karta się odwróciła.
Spójnia rozpoczęła spotkanie od siedmiu punktów z rzędu. Jak się później okazało, stargardzianie we wszystkich czterech kwartach nie oddali prowadzenia rywalowi ani razu. W najlepszym dla Kinga momencie strata szczecinian wynosiła dwa oczka. Natomiast w ich najgorszym fragmencie gry różnica na korzyść stargardzian wynosiła osiemnaście punktów.
Ostatecznie podopieczni Sebastiana Machowskiego zwyciężyli pięcioma oczkami i awansowali do półfinału Suzuki Pucharu Polski.
Na tym szczeblu już jutro (18.02.) Spójnia zagra z gospodarzami, Polskim Cukrem Start Lublin. Początek o godz.15. Transmisja w Polsat Sport Extra.
King Szczecin – PGE Spójnia Stargard 87:92 (18:20, 16:31, 21:13, 32:28)
King: Cuthbertson 18, Brown 16, Fayne 16, Matczak 13, Mazurczak 11, Kostrzewski 6, Żmudzki 4, Borowski 3
PGE: Penava 20, Fortson 17, Benson 15, Mathews 14, Clarke 10, Gruszecki 7, Kikowski 7, Brenk 2, Śnieg 0, Korolczuk 0, Grudziński 0
mk
fot. Facebook Spójnia
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!