Kolejne miejsce na Starym Mieście – obecnie wątpliwej urody – zmieni się nie do poznania. I to zdecydowanie na korzyść. A to za sprawą inwestycji między muzealnym kamienicami, Ratuszem i kolegiatą, gdzie ruszyły prace przy odbudowie zabytkowej oficyny na pozostałych po niej piwnicach. Działał tam kiedyś klub Katakumba.
Inwestorem jest Artur Słowik.
– Przez 20 lat przygotowywałem się do tego przedsięwzięcia. W końcu trzeba było podjąć wyzwanie – mówi przedsiębiorca.
Nie było to łatwe. Zebranie wymaganych dokumentów, pozyskanie dofinansowania tej inwestycji w trybie konkursu z pieniędzy Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020, zmiany koncepcji, aktualizowanie dokumentacji, problemy z przetargami na roboty remontowo-budowlane itp. Na to wszystko nałożyła się pandemia, wojna, wzrost cen, inflacja.
– Już zainwestowałem sporą kwotę. Nie mogłem dłużej zwlekać. Okoliczności sprawiły, że musiałem ostro ruszyć z robotami. Nie było wyboru. Jesienią tego roku kończy się okres wydatkowania pieniędzy z RPO. Tak więc idę dalej – mówi Artur Słowik.
W poniedziałek wjechał tam ciężki sprzęt. Obecnie prowadzone są prace przygotowawcze i rozbiórkowe, a równolegle – prace archeologiczne, którymi zajmuje się MAH. Wszystko odbywa się pod nadzorem konserwatorskim.
Przyjaciele i znajomi przedsiębiorcy cieszą się, że roboty już trwają. Długo na to czekali.
Docelowo odbudowana tam zostanie zabytkowa oficyna, w której swoje miejsce znajdą restauracja i pokoje gościnne. Powstanie też przybudówka, w której będzie minibrowar, gdzie warzone będą piwa autorstwa Artura Słowika .
Trwa ustalanie nazwy powstającego obiektu. Roboczo to Oficyna. Nam podoba się ta nazwa – krótka i odnosząca się do historycznej zabudowy.
Wykonawcą prac jest Ekostar sp. z o.o. sp.k. przy ul. Bema w Stargardzie.
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
zdjęcie archiwalne i wizualizacja – źródło: Artur Słowik
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!