Stargard Festiwal ’23 – dzień III. Wystąpiły Patrycja Markowska i Sylwia Grzeszczak

Takich tłumów dawno nie było na terenie zielonym między amfiteatrem a MDK. W niedzielny wieczór przyszło tam tysiące ludzi, aby w ostatnim dniu Stargard Festiwal ’23 zobaczyć i posłuchać swoich ulubieńców – Patrycji Markowskiej i Sylwii Grzeszczak.

„Patrycja Markowska, jedna z najbardziej wyrazistych i ekspresyjnych artystek polskiej branży muzycznej – sceniczny wulkan energii na scenie” czytamy na FB SCK. Inna opinia: „Patrycja było na 1000 procent. Cudowny koncert”. I kolejna: „Markowska ma takie wyczucie rytmu, takie kocie ruchy, że Wow”.

Koncert bardzo się podobał. Artystka nie kryła radości z przyjęcia, jakie zgotowała jej publiczność.

Stargard Festiwal ’23 zakończyła Sylwia Grzeszczak. Zanim wyszła na scenę, z offu leciały informacje o dotychczasowych dokonaniach wokalistki. Gdy się pojawiła, publiczność ogarnął szał. Były krzyki, piski, wołania…

Mali i duzi – niemal wszyscy znali teksty piosenek Sylwii Grzeszczak i śpiewali razem z nią, m.in. „Małe rzeczy”, „Prawdy o nas”, „O nich, o Tobie” i oczywiście „Księżniczka”.

– Ale macie piękną energię i to od samego początku – komentowała wokalistka, która rozbujała publiczność. Nawet jeden pan z ochrony, nie opuszczając swojego stanowiska, uległ atmosferze zabawy i bujał się.

W czasie festiwalu można było nie tylko słuchać piosenek, ale też skorzystać z oferty rozległego Street Baru i innych atrakcji – tyle że już za ogrodzeniem.

Organizatorami Stargard Festiwal ’23 było Stargardzkie Centrum Kultury i Prezydent Miasta Stargardu.

bk

fot.: Marcin Furga – źródło: FB SCK; Maciej Kuszela