Pamiętamy o powstańcach warszawskich

0

1 sierpnia, równo o 17:00, czyli w godzinę „W”, w całej Polsce zawyły syreny. Tego dnia obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego. W Stargardzie pod pomnikiem „Stargardzianie Ojczyźnie – w setną rocznicę odzyskania niepodległości” złożone zostały kwiaty. Zapłonęły tam znicze.

W uroczystościach wzięli udział mieszkańcy, przedstawiciele władz samorządowych oraz służb mundurowych.

Uczestnicy spotkania przy pomniku wysłuchali też odczytu historycznego, który przygotował Piotr Tarnawski z Muzeum Archeologiczno-Historycznego. Jego treść można znaleźć poniżej.

O oprawę muzyczną obchodów 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zadbał chór Echo-Arioso z Domu Kultury Kolejarza, który wykonał m.in. jeden z najbardziej znanych utworów o PW – „Pierwszy sierpnia, dzień krwawy”.

Po uroczystościach przy pomniku, w kolegiacie tradycyjnie odbyła się uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny i ofiar Powstania Warszawskiego. Podczas nabożeństwa również zaśpiewał chór Echo-Arioso.

 Piotr Tarnawski:

„79 lat temu, kiedy warszawiacy stanęli do walki z niemieckim okupantem, w stolicy mocniej zabiły wszystkie serca… serca jej mieszkańców, serca powstańców, serca bijące przez następne 63 dni, jedne dłużej, inne, niestety krócej…

Każdy dzień Powstania Warszawskiego był pełen wielu wydarzeń, ktoś ginął, ktoś gdzieś krzyczał o pomoc, ktoś kogoś ratował, za chwilę ten ratujący był sam ratowany przez kogoś innego, walki i potyczki toczyły się o każdy budynek, straszyły liczne naloty wroga, gdzieś wybuchały bomby lotnicze, gdzieś pociski artyleryjskie, gdzieś się paliło, gdzieś było słychać nieustające strzały z broni maszynowej, tu ktoś płakał, tam słyszano jęki, ktoś się chował, ktoś uciekał, ktoś biegł z przesyłką, tam ktoś się żegnał, tu ktoś się witał, tu i tam budowano barykady, odbierano zrzuty od sprzymierzeńców, celebrowano Msze Święte, odbywały się pogrzeby, ale również i śluby, w kinach organizowano seanse, pokazywano kronikę powstańczą, wystawiano sztuki i realizowano koncerty, wydawano prasę powstańczą, plakaty i ulotki, robiono fotografie i nagrywano filmy dokumentujące walki i życie codzienne, na jakimś podwórku grano na pianinie, gdzie indziej słychać było śpiew „Warszawianki”…

A tak wyglądał jeden z powstańczych dni w opisie Bożenny, stargardzkiej pionierki, córki pierwszej wiceburmistrz Stargardu Heleny Żybułtowskiej, która w czasie powstania była łączniczką oraz służyła w patrolu sanitarnym:

(…) 16 sierpnia, środa: Idę z Agnieszką, mamy zanieść meldunek na ul. Żelazną. Jesteśmy przy barykadzie na rogu Marszałkowskiej. Pada pocisk granata. Obie jesteśmy ciężko ranne. Nogi mam jak z waty. Czuję ciepło oblewające mi krzyż, brzuch i nogi. Zbieram wszystkie siły, żeby podejść do Agnieszki. Czerwona plama na kombinezonie jest coraz większa. Krzyczę: Agnieszko żyjesz? Słyszę, raczej widzę ruch jej warg – tak. Jakiś powstaniec bierze ją na ręce. Wydaje się taka mała. Lewa ręka jej zwisa, krew ścieka jej małymi kroplami. Jej piękne włosy rozsypały się na ramieniu chłopca. Agnieszka ma oczy otwarte. Patrzy na mnie jak zawsze z wielką miłością. Chce jeszcze coś powiedzieć, ale już nie ma siły, słabnie. Nigdy nie zapomnę postaci mojej matki klęczącej nad noszami, na których umierała jej najstarsza córka. Spełniła się ofiara. Agnieszka zostaje pochowana w ogródku „U Aktorek” (…) [Fragment wspomnień pochodzi ze zbiorów Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu]

Agnieszka to był pseudonim, na imię miała Hanna, była siostrą Bożenny i Danuty, a ich mamą była Helena, każda z nich uczestniczyła w powstaniu. Dziś, podczas obchodzonego Narodowego Dnia Pamięci Powstania Warszawskiego oddajemy hołd nie tylko im, ale i wszystkim jego uczestnikom, mieszkańcom Warszawy i powstańcom, tym, którzy nie przeżyli oraz tym, którzy przeżyli i są jeszcze wśród nas, wspominając ich poświęcenie, ich męczeństwo, ich walkę, o wolność dla stolicy i Ojczyzny.

(r), fot. – UM w Stargardzie

Poprzedni artykułWiadukt na Składowej. Ma być gotowy do końca października
Następny artykułBudowa S11 Koszalin – Bobolice na ostatniej prostej


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj