Nowy sezon podopieczni Sebastiana Machowskiego rozpoczęli od dwóch meczów wyjazdowych. Na inaugurację pokonali Czarnych Słupsk, a wczoraj wygrali z Arką Gdynia.
Suzuki Arka Gdynia – PGE Spójnia Stargard 86:96 (20:32, 27:28, 13:20, 26:16)
Arka: Żołnierewicz 17, Bogucki 14, Pluta 13, Hrycaniuk 11, Kamiński 10, Gordon 9, Wilczek 8, Szumert 4, Marchewka 0
Spójnia: Daniels IV 21, Gruszecki 15, Langović 12, Gordon 11, Brown Jr.10, Brenk 10, Grudziński 5, Simons 5, Kotieno 4, Kowalczyk 3
To spotkanie Spójnia miała pod kontrolą praktycznie od samego początku. W pierwszej kwarcie, po krótkiej wymianie ciosów, stargardzianie stopniowo zaczęli się oddalać i już po 10 minutach gry dysponowali przewagą 12 punktów (20:32).
W połowie drugiej odsłony Arka zdołała się zbliżyć na 2 oczka (39:41), ale wtedy znakomitą serię zanotowała Spójnia. W tym fragmencie, w szeregach biało-bordowych trafiała cała „piątka” przebywająca na parkiecie, co pozwoliło wypracować do przerwy 13-punktowe prowadzenie.
Po zmianie stron dominacja stargardzian wzrosła jeszcze bardziej, a różnica na korzyść podopiecznych Sebastiana Machowskiego sięgnęła 21 oczek (57:78).
Przewaga ta zaczęła nieco topnieć z początkiem ostatniej części meczu, ale Spójnia zareagowała w odpowiedniej chwili i przypilnowała wynik. Dzięki temu po końcowej syrenie biało-bordowi mogli się cieszyć z drugiego w tym sezonie zwycięstwa.
Podopiecznych Sebastiana Machowskiego czeka teraz ponadtygodniowa przerwa, bo do gry o ligowe punkty wrócą 7 października (sobota). Wówczas Spójnia zaprezentuje się przed własną publicznością w meczu z Arged BM Stalą Ostrów. Początek o godz. 17.30.
mk
fot. FB Spójnia
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!